Woliński ocenił styl Agaty Dudy. Ekspertka nie zamierzała milczeć
Trwa wizyta pary prezydenckiej w Chinach. Wyjazd wyjątkowo hucznie przywitanej polskiej delegacji odbił się szerokim echem w mediach. Nie mniejszym zainteresowaniem cieszą się stylizacje Agaty Kornhauser-Dudy, które Dawid Woliński zdążył już ocenić. Teraz odpowiedziała mu stylistka pierwszej damy, Dorota Goldpoint.
Chcąc nie chcąc, nienaganny wizerunek jest jednym z najważniejszych aspektów podczas spotkań dyplomatycznych. Nic dziwnego, że wzbudza on zawsze tyle emocji. Ale nie w przypadku żony Andrzeja Dudy.
Według wielu, do których zalicza się także i Dawid Woliński, styl kobiety jest "prosty i niewyszukany", a "kolorystyka tak bezpieczna i nudna, że aż trudno cokolwiek powiedzieć". A przecież Agata Kornhauser-Duda wysiadła ostatnio z samolotu w różowej sukience. Kreacja posłużyła projektantowi do wypunktowania gaf, które często popełniają przedstawicielki płci żeńskiej.
Najpoważniejszym błędem jest według niego przewiązanie talii paskiem w kontrastującym kolorze, co niepotrzebnie uwydatnia duży biust. To jednak nie koniec. "Widać też, że nuda znudziła samą pierwszą damę, bo poprosiła ewidentnie o urozmaicenie w postaci podwójnego mankietu. Niestety, nie pomogło. Kwadratowy dekolt karo też nie dodał lekkości. Klasyczne francuskie cięcia poprzez biust nie dodały finezji, a wręcz odwrotnie" - mówił Woliński w rozmowie z Pudelkiem, sugerując wprowadzenie konkretnych poprawek.
W obliczu tak niepochlebnej opinii, stylistka prezydentowej, Dorota Goldpoint poczuła się wywołana do odpowiedzi. Obecna partnerka Pawła Deląga współpracuje z pierwszą damą od siedmiu lat. Nie ukrywa, że słowa Wolińskiego ją zdziwiły, zwłaszcza że gwiazdor nie ma doświadczenia w stylizacjach przygotowywanych na oficjalne wydarzenia o dużej randze.
"(...) W Polsce jesteśmy wszyscy mistrzami od krytyki. Bo krytykować oczywiście można, ale w sytuacji, kiedy pracuje się w pewnym obszarze. Z tego, co wiem, to Dawid nie pracuje z osobami w dyplomacji. I patrząc na jego bardzo luźny styl, taki trochę grunge'owy, wyobrażam sobie, że klasyka jest dla niego nudna. I dla każdego, kto lubi taki swobodny styl, klasyka jest nudna. Bo klasyka jest nudna, tak obiektywnie rzecz biorąc" - odbiła piłeczkę kobieta w oświadczeniu dla wspomnianego portalu.
Zwróciła przy tym uwagę, że polityków i ich małżonki obowiązują pewne zasady. "Pierwsza dama nie jest osobą, która ma wnosić modę na salony. Ona ma wnosić przede wszystkim elegancję i respekt i szacunek do miejsca i osób, z którymi się spotyka" - wyjaśniła. Nieoczekiwanie porównała też wybory kreacji Agaty Dudy do księżnej Kate. Według Goldpoint gdy ta druga pokaże się w prostej kreacji, wszyscy się nią zachwycają, kiedy jednak podobną założy żona polskiego prezydenta, to ściąga na siebie krytykę.
Zakres możliwości jest mocno ograniczony, ale pierwszej damie to nie przeszkadza - ba, sama pilnuje wymogów bardziej niż jej modowa konsultantka. "(...) Ja bym dopuściła pewne inne rzeczy, ale jednak tutaj te zasady są bardzo ważne dla pierwszej damy. Dlatego to nie jest zawsze mój wybór, to nie jest zawsze moja decyzja, co Lady na siebie zakłada, tylko to jest też jej preferencja, jej upodobanie do tego, że pewne rzeczy lubi, pewne nie" - wyjawiła Goldpoint w rozmowie z Pudelkiem.
Projektantka zwróciła nawet uwagę na różnice w ubieraniu dojrzałych mężczyzn i kobiet. Ciała tych drugich zmieniają się w ciągu dnia z uwagi na różny poziom hormonów czy puchnięcie zmęczonych nóg, co bezpośrednio wpływa na planowanie i dopasowywanie kreacji. W przeciwieństwie do kolegi po fachu nie uważa też noszenia paska za faux pas przy dużym biuście - kobiety przecież mogą właśnie chcieć go eksponować. Designerka nie omieszkała też uświadomić Wolińskiego, że docenione przez niego dopiero teraz garnitury Kornhauser-Dudy w rzeczywistości uległy znacznej przemianie już wcześniej. Jego opinię odbiera zresztą jako niesprawiedliwą.
"Jeżeli ktoś nie śledzi tego i zobaczy jedno czy dwa zdjęcia Lady, to nie można się na tej podstawie wypowiedzieć na temat stylu pierwszej damy, bo to jest po prostu krzywdzące. Uważam, że krzywdzące są w ogóle takie opinie, które wypowiadają ludzie, którzy nie są specjalistami od wizerunku dyplomatycznego" - powiedziała serwisowi.
Jak sądzicie, kto ma rację?
Zobacz też:
Woliński wyjawił, ile co miesiąc wydaje na ubrania. Kwota zwala z nóg
Agata Duda "doczekała się". Nagle przekazał niespodziewane wieści w jej sprawie
Dorota Goldpoint: Styl pani prezydentowej Agaty Dudy jest nienaganny