Wolszczak zabiega o młody wygląd. Tym razem odmłodziła sobie… ręce! "Lata lecą i trzeba się trzymać w formie"
Grażyna Wolszczak, jak sama przyznała w rozmowie z naszym reporterem, jest fanką poprawiania urody, najlepiej za pomocą lasera. Ostatnio postanowiła zadbać o swoje ręce i nieco je odmłodzić.
Grażyna Wolszczak w grudniu skończy 64 lata. Aktorka jednak z pewnością nie wygląda na swój wiek, co jest po części zasługą genów. Gwiazda jednak nie ukrywa, że lubi o siebie dbać, i to nie tylko za sprawą makijażu czy diety połączonej z ćwiczeniami.
Grażyna Wolszczak jest fanką zabiegów upiększających ciało oraz cerę. Kilka lat temu wstrzyknęła sobie m.in. botoks.
"Na botoks już się złamałam. Mam takiego ukochanego Maćka Rogalę, który mnie ulubił już 10 lat temu i zaprosił mnie do swojego gabineciku. Często mnie zapraszają, więc ja chętnie. Jak ktoś mnie zaprasza, że ma jakąś maszynę, to ja mówię: »hej, lecę!«. On chodził za mną z tym botoksem bardzo długo, ja mówiłam: »nie, nie«. Ale w którymś momencie, jak już zaczęłam się marszczyć, to się złamałam. Jakoś z rok temu" - powiedziała w 2014 roku w programie "20m2" Łukasza Jakóbiaka.
Aktorka często odwiedza też fryzjera, który dba o jej włosy, a także manikiurzystkę. Zadbane paznokcie, to jedno, ale gwiazda, jak się okazuje, postanowiła odmłodzić także swoje... dłonie! Takie informacje pojawiły się niedawno w sieci, a w rozmowie z Pomponik.pl Grażyna Wolszczak potwierdziła te rewelacje.
Choć zabieg z użyciem lasera nie należy do najprzyjemniejszych, a nawet bywa bolesny, to Grażyna Wolszczak jest w stanie cierpieć dla urody. Jak sama przyznała w rozmowie z Pomponikiem, "lepiej się starzeć później niż wcześniej".
Gwiazda "Pierwszej miłości" jest pod stałą opieką lekarza medycyny estetycznej i bierze sobie do serca jego rady.
Jeśli przegapiłeś jakiś odcinek "Pierwszej miłości", możesz w dowolnej chwili obejrzeć go na PolsatGo!
Zobacz też:
Zakpił z Meghan Markle. Dziennikarz szydził z niej na oczach widzów
Nieco zapomniany Ricky Martin pozuje z ukochanym w Cannes! Robił coś z twarzą...?
Dziwaczna stylizacja Mai Hyży na komunii synów. Przesadziła?