Woody Allen sypiał z nastolatką. Po latach opowiedziała o tym, co z nią robił

Woody Allen to jedno z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w świecie filmu. Zadebiutował w 1965 roku i od tamtej pory jako aktor, scenarzysta, reżyser i producent zaskarbiał sobie uznanie publiczności na całym świecie.

Oprócz twórczości rozgłos przyniosły mu także liczne skandale związane z jego życiem prywatnym, a raczej z niezdrowymi fascynacjami, o które był podejrzewany...

Już w 1992 roku jego ówczesna partnerka Mia Farrow ( 76 l.) oskarżyła go o nadużycia seksualne, jakich miał dopuścić się reżyser w stosunku do ich adoptowanej córki - Dylan (35 l.). 

Zaraz po wybuchu skandalu policja oczyściła Allena z zarzutów. Kilka lat po sądowej batalii Dylan Farrow przyznała otwarcie, że jej przybrany ojciec faktycznie ją molestował.

W pierwszym odcinku dokumentu HBO na tapetę powrócił „romans”, w który 41-letni wówczas Woody Allen wdał się z szesnastoletnią modelką – Christiną Engelhardt. Reżyser miał spotykać się z nastolatką od 1976 roku, czyli jeszcze zanim poznał Farrow. 

Przez kolejne osiem lat aspirująca modelka umawiała się ze starszym artystą, aby uprawiać z nim seks. Zgodnie z narracją kobiety, Woody Allen nie był zainteresowany tym, ile lat ma jego partnerka. Podobno nigdy nie zapytał jej o wiek.

"To zawsze trwało parę godzin. Piliśmy wino, rozmawialiśmy, graliśmy w szachy i uprawialiśmy seks. Potem on mnie żegnał i mówił, że gdy następnym razem będę w mieście, to mam się odezwać" – opowiadała Engelhardt w już 2018 roku.

Podobno Christina nie była jedyną "młódką" w życiu erotycznym Allena. Podczas ich trwającej latami, intymnej relacji modelka wielokrotnie spotykała w jego domu inne dziewczęta. Jedną z nich miała być Mia Farrow. 

Zgodnie z narracją Engelhardt Woody Allen spotykał się z aktorką w tym samym czasie, co z modelką. Bohaterka skandalu w wywiadach podkreślała, że wtedy obie myślały, że relacja ze starszym reżyserem, jest czymś więcej niż nastawionym na uciechy cielesne układem.

Oprócz tego Christina wyznała, że Allen wielokrotnie wykorzystywał sceny z ich intymnego życia w swoich produkcjach. Reżyser i modelka ostatecznie zakończyli relację w 1983 roku. Allen miał wtedy odmówić Engelhardt udziału w jednym z jego filmów.

Mimo przykrych wspomnień kobieta stwierdziła, że nie żałuje znajomości ze sławnym twórcą, ale zdaje sobie sprawę z tego, że ich związek powinien zakończyć się znacznie wcześniej.

Sprawę głośnego dokumentu HBO - a co za tym idzie wypowiedzi Engelhardt, skomentowali sam Woody Allen i jego obecna żona - Soon Yi Previn (47 l.), która także jest adoptowanym dzieckiem Mii Farrow. Po opublikowaniu filmu para wydała oficjalne oświadczenie.

Prawnicy Allena i Previn stwierdzili w nim, że twórcy produkcji wzięli pod uwagę wersję tylko jednej ze stron, aby rozpowszechniać fałszywe i krzywdzące oskarżenia.

Oglądaliście "Allen v. Farrow"? Wierzycie w winę reżysera?