Woźniak-Starak miała nie tańczyć w programie, a tu taka heca. Zgodziła się
Agnieszka Woźniak-Starak została wprawdzie zwolniona z „Dzień Dobry TVN”, ale nie została na lodzie – stacja powierzyła jej prowadzenie „Mam Talent”. To właśnie tam pokusiła się ostatnio o prezentację swoich umiejętności tanecznych, pomimo że wcześniej zarzekała się, że nie będzie pląsać w żadnym programie.
W najnowszej edycji programu "Mam Talent" zadziała się niemała rewolucja. W ubiegłym roku podziękowano Małgorzacie Formniak, Janowi Klimentowi i Michałowi Kempie.
Jako że Marcina Prokopa "przesunięto" do jury, zaistniała konieczność znalezienia prowadzących. Na to miejsce wskoczyła Agnieszka Woźniak-Starak, której dopasowano do pary Jana Pirowskiego.
Jak się okazuje, nowa posada bardzo spodobała się dziennikarce. Tak bardzo, że postanowiła nawet wyjść ze swojej strefy komfortu i... zaprezentować swoje umiejętności taneczne.
Wprawdzie nie zrobiła tego samoistnie, a poniekąd została "wciągnięta" przez formację taneczną, która akurat prezentowała swoje możliwości, jednak wyraźnie jej się spodobało pląsanie na scenie.
W relacji, którą Woźniak-Starak opublikowała później na Instagramie, sama przyznała się, że kiedyś zarzekała się, że nigdy nie zatańczy publicznie. Zapewne było to nawiązanie też do "Tańca z gwiazdami", w którym faktycznie nigdy nie wystąpiła.
Jeśli dotąd nie czuła, że taniec to jej powołanie, to być może po tym małym epizodzie na scenie "Mam Talent" zmieni zdanie. Woźniak-Starak zgrabnie bowiem ruszała bioderkami i z rytmem wpasowywała się w choreografię.
Kto wie, może od teraz częściej będzie pląsać na parkiecie?
Zobacz też:
Bolesny cios dla Woźniak-Starak nadszedł z najmniej spodziewanej strony. I to od kogo
Agnieszka Woźniak-Starak ma przypływ gotówki z każdej strony. Największe wrażenie robi spadek
Tak obecnie wygląda grób Woźniaka-Staraka. Przejmujący widok na same święta [POMPONIK EXCLUSIVE]