Wpadka podczas gali Miss Polonia 2024. Zamiast transmisji widzowie zobaczyli... Opole
W piątkowy wieczór odbyła się gala Miss Polonia 2024. Wydarzenie poprowadzili Robert Stockinger i Krystyna Sokołowska, zwyciężczyni konkursu z 2022 roku. Z grona 24 kandydatek wybrana została Najpiękniejsza Polka. Nieoczekiwanie jednak widzowie zgromadzeni przed telewizorem napotkali zaskakujące problemy. Transmisja rozpoczęła się z opóźnieniem, w związku z czym na ekranie można było zobaczyć... występy z Opola. Potem wcale nie było lepiej.
Na piątkowy wieczór Telewizja Polska zaplanowała wyjątkowe wydarzenie. To właśnie tego dnia odbyła się finałowa gala Miss Polonia 2024. Podczas 45. już edycji konkursu z grona 24 kandydatek wybrana została Najpiękniejsza Polka. Wydarzenie poprowadzili Robert Stockinger oraz Krystyna Sokołowska, zwyciężczyni konkursu z 2022 roku.
Widzowie oglądający galę przed telewizorem oraz za pośrednictwem platformy streamingowej musieli jednak uzbroić się w cierpliwość. Już sam początek transmisji nie należał do najszczęśliwszych, rozpoczął się bowiem ze sporym opóźnieniem. Na osłodę widzom zaserwowano więc... występy z Opola. Ci najwyraźniej nie byli jednak usatysfakcjonowani takim rozwiązaniem, o czym głośno poinformowali w sieci.
Na instagramowym profilu TVP pojawiły się pełne rozczarowania komentarze:
- "Bardzo fajne problemy techniczne"
- "Będzie ten konkurs dziś pokazany tv?"
- "Gdzie transmisja w wyborów?"
- "Gdzie wybory na TVP2?"
Widzowie nie kryli rozczarowania, a sieci pojawiły się pełne niepokoju głosy, czy takie utrudnienia nie wpłyną na ogłoszenie wyników wyborów. Na szczęście pod koniec sytuacja została opanowana i moment wręczania tytułów można było już obserwować bez utrudnień.
Zobacz także:
Koszmarna wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Prowadzący poinformował o śmierci słynnego aktora
Sylwia Gliwa wywołała skandal związkiem z maturzystą. Planowali nawet zaręczyny
Wielka radość w domu Kornelii i Marka ze "Ślubu". A jednak to nie były plotki