Myśleli, że to Wojciech Szczęsny, a to... jego brat! Co za podobieństwo!
Wojciech Szczęsny, dzięki swojemu wspaniałemu występowi podczas tegorocznych Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Katarze, trafił na listę sportowców nominowanych do nagrody dla Sportowca Roku w plebiscycie organizowanym przez Przegląd Sportowy. Na gali zastąpił go jednak jego brat - Jan, który okazał się tak podobny do polskiego bramkarza, że podczas imprezy doszło do kilku przezabawnych pomyłek!
Choć Wojciech Szczęsny nie mógł pojawić się na tegorocznej Gali Mistrzów Sportu z powodu klubowych obowiązków, na imprezę przybyła jego żona - piosenkarka Marina Łuczenko. Towarzyszył jej brat piłkarza - Jan, który - jak się okazało - jest niezwykle podobny do gwiazdy Juventusu Turyn.
Gala Mistrzów Sportu została zorganizowana już po raz 88. W ostatniej chwili na liście 25 kandydatów na zaszczytne miano najlepszego sportowca ubiegłego sezonu znalazł się polski bramkarz. Wszystko dzięki znakomitej postawie podczas mundialu na Półwyspie Arabskim. Zawodnik grający na co dzień w Juvetnusie Turyn obronił bowiem dwa rzuty karne i w dużej mierze przyczynił się do historycznego sukcesu polskiej reprezentacji.
Biało-czerwoni awansowali do pucharowej fazy mistrzostw świata pierwszy raz od ponad trzydziestu lat! W pamięci polskich kibiców zapadła szczególnie "jedenastka", którą obronił Szczęsny w trakcie meczu z Argentyną. Rzut karny wykonywał wtedy bowiem sam Leo Messi.
Choć zwycięzcą plebiscytu okazała się Iga Światek, bramkarz zapisał się w historii polskiej piłki nożnej i zdobył serca milionów kibiców.
Niestety Wojciech Szczęsny nie mógł być obecny na tegorocznej Gali Mistrzów Sportu, bowiem w tym samym czasie jego Juventus Turyn grał mecz przeciwko Udinese. Polski bramkarz zachował czyste konto a "Stara Dama" zwyciężyła całe spotkanie 1:0.
Na szczęście zawodnika "biało-czerwonym" podczas gali dumnie reprezentowała jego żona - Marina, która pojawiła się na imprezie w towarzystwie szwagra - Jana Szczęsnego. Na miejscu doszło jednak do kilku zabawnych sytuacji - okazało się bowiem, że bracia są do siebie bardzo podobni.
"Janek robi tu furorę. Wszyscy proszą go o zdjęcia. Myślą, że to jest Wojtek" - skomentowała całą sytuację rozbawiona piosenkarka.
Trzeba przyznać, że podobieństwo jest całkiem spore. Ciekawe, czy brat bramkarza Juventusu wyjaśniał fanom, że doszło do pomyłki, czy też zdecydował się rozdać kilka autografów?
Zobacz też:
Marina Łuczenko na Gali Mistrzów Sportu. Pojawiła się w zastępstwie Wojtka Szczęsnego
Maja Hyży czy Marina - która gwiazda wystąpi na Konkursie Piosenki Eurowizji w 2023 roku?
Marina wracała z Zakopanego kilkanaście godzin. Przeżyła prawdziwy koszmar