Wpadka TVP po emisji "Wiadomości". Widzowie nie wiedzieli, co się dzieje
TVP ostatnio zaliczyła wpadkę na antenie. Do zdarzenia doszło po emisji wieczornego wydania "Wiadomości". Widzowie mogli poczuć się nieco zdziwieni tym, co zobaczyli. Stacja postanowiła się wytłumaczyć z całego zajścia...
Nie jest niczym nowym, że w programach telewizyjnych nadawanych na żywo co jakiś czas dochodzi do wpadek.
Taka też przydarzyła się ostatnio Telewizji Polskiej. Po emisji wieczornego wydania "Wiadomości" prezentowana jest prognoza pogody. Tym razem coś jednak poszło nie tak.
Program prowadzi bowiem zawsze pogodynek lub pogodynka, ale - ku zdziwieniu osób zasiadających tego wieczora przed telewizorem - pokazano jedynie same plansze z mapą Polski.
"Dzisiaj przed południem deszcz popada miejscami... Około dziesiątej spodziewamy się..." - poinformował głos spoza kadru.
I to właściwie tyle, bo zabrakło m.in. informacji dotyczących prognozy na kolejne dni, co w tego typu programach jest standardem.
Wirtualne Media skontaktowały się z TVP, by wyjaśnić niecodzienną sytuację na antenie.
"Po głównym wydaniu "Wiadomości" 19 lipca br. została wyemitowana prognoza pogody przygotowana na dzisiaj. Powodem tej sytuacji były kwestie techniczne." - przyznano w stacji.
Dziennikarze portalu postanowili jednak przyjrzeć się planszom i okazało się, że w komunikacie Centrum Informacji TVP coś się jednak nie zgadza.
"Sprawdziliśmy, że plansze nadane w środę po godz. 20:05 były powtórką prognozy pogody emitowanej tego samego dnia o godz. 8:05, a nie przygotowane na czwartek, jak sugeruje odpowiedź z TVP. Można to sprawdzić na stronach internetowych TVP" - czytamy.
TVP zapewniła jednak, że formuła prognozy pogody pozostała bez zmian...
Zobacz też:
Skandal w "Wiadomościach" TVP z wynajętym aktorem. "Przypadkowy przechodzień" ujawnił całą prawdę