Wpadka w "Dzień Dobry TVN". Filip Chajzer do Małgorzaty Ohme: "Wepchnij mi go!"
Filip Chajzer (37 l.) powrócił już z miłosnych wojaży i skierował się prosto na nagranie piątkowego wydania "Dzień dobry TVN". Jak na Filipa przystało, nie obyło się bez wpadki na wizji. Na szczęście asystowała mu Małgorzata Ohme (43 l.), która dostała polecenie od Chajzera: "Wepchnij mi go"!
Filip Chajzer miał ostatnio burzliwy czas rozstania, nowych miłości i... jeszcze nowszych miłości. Po tym, jak przyłapano go na randce z inną kobietą (i nie była to jego ówczesna partnerka), lawina sytuacji przetoczyła się błyskawicznie.
Po partnerce, z którą ma dziecko i kochance nie ma już śladu, za to na horyzoncie pojawiła się 13 lat młodsza Julia. Parę połączyła między innymi miłość do takiej samej rasy psów. Jak na amanta przystało, Filip odmłodził się dla nowej wybranki, a nawet zdążył się jej oświadczyć na wspólnych wakacjach!
Filip Chajzer ma na swoim koncie kolejną wpadkę. Tym razem nie wizerunkową, ale sytuacyjną. Prezenter "Dzień dobry TVN" i partnerująca mu Małgorzata Ohme rozmawiali z gościnią o dietach. Nagle jej towarzysz zaczął szybko do niej mówić.
"Odpadł mi mikroport, Gosia! Gosia? Gosia?!" - mówił Filip w panice.
Prezenterka nie dosłyszała jego prośby, ponieważ rozmawiała z gościnią. "Przypniesz mi mikroporcik, bo mi odpadł, proszę?" - zapytał grzecznie swojej śniadaniowej partnerki.
"Wepchnij mi go tam, dziękuję!" - powiedział głośno Filip, który najwyraźniej nie zdawał sobie sprawy, że wszystko było słychać, a mikroport był cały czas włączony.
Na szczęście Małgorzata Ohme uratowała Filipa Chajzera z opresji. Strach pomyśleć co jeszcze by mógł powiedzieć!
Zobacz też:
Filip Chajzer zaręczył się z 25-letnią ukochaną? "Taka miłość może zdarzyć się tylko raz"
Filip Chajzer pocieszył się psem po rodzinnych dramatach. Zwierzak zaginął
Filip Chajzer dba o kochanki? Wyszła na jaw prawda o jego życiu uczuciowym