Reklama
Reklama

"Wspaniałe stulecie": Nebahat Cehere występowała w filmach erotycznych!

Życie Nebahat Cehre (71 l.), czyli matki sułtana Sulejmana ze Wspaniałego stulecia, zaczynało się jak baśń.

Życie Nebahat Cehre (71 l.), czyli matki sułtana Sulejmana ze Wspaniałego stulecia, zaczynało się jak baśń.

W wieku 15 lat zdobyła koronę Miss Turcji, 5 lat później reprezentowała swój kraj w wyborach Miss Universum. Odnosiła też sukcesy jako modelka. Wydawało się, że skazana jest na sukces...

A jednak po latach tłustych przyszły chude. Skończyły się kontrakty, Nebahat przez rok pracowała jako sekretarka.

Kilka lat temu przyznała się do jeszcze jednego zajęcia - wystąpiła w piętnastu filmach erotycznych.

- To była trudna decyzja, ale podjęłam ją ze względu na najbliższych. Moja rodzina długo była w szoku. To prości ludzie, żyjący według jasnych zasad. Przełamałam ich uprzedzenia i dziś wcale nie żałuję tego, co zrobiłam.

Reklama

Patrząc na to, co osiągnęłam, mogę powiedzieć, że granie w filmach rozbieranych też było wzbogacającym aktorsko doświadczeniem - stwierdziła.

Zresztą Nebahat zawsze była dumna ze swojej urody. Pozwalała jej ona mieć w zasadzie każdego mężczyznę, który tylko by się jej zamarzył. Takiego choćby jak aktor i reżyser Yilmaz Güney (†47 l.). Była to zresztą największa miłość jej życia.

Cztery lata związku wypełnione były namiętnym uczuciem, ale i ekscesami, które kilka razy zagroziły jej nawet życiu.

Do dzisiaj krążą o tym legendy, a jedna z takich anegdot weszła na stałe do historii tureckiego kina.

Zdarzyła się na planie filmu "Eşrefpaşalı" (1966 r.), w którym oboje grali główne role. W jednej ze scen on miał strzelać z pistoletu do szklanki ustawionej na jej głowie. Oczywiście takie fragmenty są fingowane, by nie stwarzaćdla nikogo niepotrzebnegozagrożenia. Ale nie tym razem.

Yilmaz oświadczył,  że nie życzy sobie żadnych sztuczek - chce strzelać naprawdę i to ostrymi nabojami. Nad samą głową ukochanej Nebahat.

Reżyser i wszyscy z ekipy myśleli, że to żart, ale on był nieugięty. Stwierdził, że wtedy strach partnerki będzie bardziej autentyczny.

- Nebahat płakała i prosiła ukochanego, żeby tego nie robił: Yilmaz, błagam cię! Jak popełnisz błąd, mogę zginąć. Ale on nie reagował.

Ustawił szklankę na głowie drżącej kobiety i odszedł na 20 metrów. Na planie była martwa cisza. Wszyscy patrzyli na łkającą Nebahat, bladą jak ściana.

Yilmaz pociągnął za spust i szkło rozprysło się na kawałki.

Nebahat zaczęła rozdzierająco płakać, a wtedy on objął ją i zaczął uspokajać.

Trudno powiedzieć, czy ta sytuacja była decydująca, ale po czterech latach związku Nebahat i Yilmaz rozstali się.

Bali się, że jedno z nich zrobi drugiemu krzywdę. Oczywiście z miłości.

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Wspaniałe stulecie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy