Wspaniałe wieści z domu Sary z "Rolnik szuka żony". Nareszcie może się pochwalić
Sara z "Rolnik szuka żony 10" przekazała wspaniałe wieści. Niedoszła ukochana Artura długo na to czekała, ale już może się pochwalić, że kolejny etap w życiu ma za sobą. Co takiego się wydarzyło?
Sara Jakubińska w "Rolnik szuka żony" była kandydatką Artura. Młody gospodarz od początku był zauroczony jej urodą. Od razu wpadła mu w oko i została jego faworytką. Niestety nie zdało się to na wiele, bo kiedy doszło do randek i czasu bez kamer, rolnik zaczął tracić zainteresowanie piękną brunetką. Sam przyznał, że jego poprzedni związek zakończył się dlatego, że mężczyzna bez przerwy był zajęty pracą. Nie inaczej było i tym razem.
W finałowym odcinku Sara nie mogła powstrzymać łez, gdyż zaledwie kilka dni wcześniej usłyszała od Artura, że to koniec. Nawet Marta Manowska łapała się za głowę, gdy usłyszała, jak rolnik potraktował Sarę. Kobieta bardzo zaangażowała się w tę relację, a Artur po prostu stwierdził, że... się męczył.
"Nie byłem sobą, nie czułem się swobodnie. Uznałem, że nie ma sensu się męczyć. [...] No minęły te uczucia" - mówił przed kamerami.
Sara przez jakiś czas po zakończeniu randkowego show nie udzielała się w mediach. Fani programu, jednak mocno stali po jej stronie i pisali do niej słowa wsparcia. Wreszcie kandydatka Artura postanowiła być bardziej aktywna w sieci i dzięki temu zyskała sporą grupę obserwatorów. Ostatnio kobieta pochwaliła się im, że zakończyła pewien eta w swoim życiu. Mianowicie ukończyła naukę na Politechnice warszawskiej i zdobyła tytuł inżyniera.
"Od dziś Pani Inżynier. Kolejny cel z mojej listy nareszcie odhaczony. Pora brać się za następne (ale najpierw zasłużony odpoczynek)" - napisała w sieci Sara.
Zobacz też:
Sara z "Rolnika" dopiero co rozpaczała po Arturze, a już ma wielbiciela. Jest znany
Fani donosili o zerwaniu, a teraz mowa o zaręczynach. Coraz więcej pytań o finał "Rolnika"
Tuż przed finałem "Rolnik szuka żony" Sara pokazała swoją miłość