Współpracownicy o Joannie Krupie
Jaka prywatnie jest modelka Joanna Krupa i co sądzą o niej ci, którzy z nią pracują? Przeczytaj!
Ma wiele powodów, by chodzić ulicą z wysoko podniesioną głową i zadartym nosem. Jest jedną z nielicznych Polek, które osiągnęły sukces w Ameryce! Ale jak twierdzą osoby, które na co dzień przebywają z Joasią Krupą, ona nadal jest zwykłą, bardzo sympatyczną dziewczyną.
- Myśleliśmy, że będzie gwiazdorzyć, stroić fochy. Ale zaskoczyła nas swoją normalnością i dystansem do samej siebie - mówi magazynowi "Takie jest życie" osoba z produkcji "Top Model".
Kiedy internauci zaczęli się śmiać z jej wpadek językowych, ona robiła dokładnie to samo. - Sama nabijała się, gdy znów coś przekręciła. Jak mało kto, ma do siebie ogromny dystans - mówi współpracownik Krupy.
Podczas finału show Krupa miała do dyspozycji dwa promptery. Jeden wyświetlał tekst po polsku, drugi (na wszelki wypadek) ten sam tekst w języku angielskim. Wszystko dlatego, że Joasia wcale nie zamierza ćwiczyć polskiego!
- Ona nie chce mówić poprawnie, bo zdaje sobie sprawę, że przejęzyczenia i plątanie polskiego z angielskim to jej wielki atut i znak rozpoznawczy - zdradza znajomy modelki.
- Przez sposób, w jaki mówi, niektórzy biorą ją za głupią, niedouczoną laskę. W rzeczywistości jest bardzo inteligentna. Wystarczy chwila w jej towarzystwie, by się o tym przekonać. Można z nią pogadać dosłownie o wszystkim. Na każdy temat ma coś do powiedzenia. Joasia to prawdziwa bystrzacha! - ocenia jej współpracownik.
Jak dowiedział się tygodnik, jest duże prawdopodobieństwo, że modelka wystąpi w kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami".
(nr 1)