Wszedł za Muchą do ginekologa!
Nachalny wielbiciel, podający się za paparazzo, śledzi Annę Muchę (30 l.) już od dłuższego czasu. Ostatnio wszedł za nią do poczekalni u ginekologa!
"Bandyta" - tak aktorka serialu "Prosto w serce" nazywa swojego psychofana z aparatem. Nie ukrywa, że planuje wytoczyć mu proces sądowy.
"Narusza moją prywatność i ciągle robi mi zdjęcia" - skarży się "Przekrojowi". Mężczyzna śledzi ją nawet wtedy, gdy gwiazda odwiedza rodziców, idzie do lekarza czy na pogrzeb.
Zagrożona czuje się szczególnie teraz, kiedy spodziewa się dziecka. ZOBACZ!
Psychofana na jednym z portali społecznościowych miała inna znana pani, Katarzyna Bujakiewicz.
"Ze zdziwieniem czytałam rozmowę na Naszej Klasie, gdzie ktoś, podszywając się pode mnie, umawiał się na seks grupowy" - opowiada tygodnikowi.
Fanka Michała Piróga groziła natomiast, że "ktoś umrze", jeśli choreograf natychmiast się z nią nie spotka.
"Śmiałem się, choć z tyłu głowy kołatała mi się myśl: a jeśli nie jest to tylko wariatka?" - wspomina.