Wszyscy myślą, że Doda śpi na pieniądzach. Tymczasem jest przerażona drożyzną i.... ceną selera!
Doda (38 l.) to obecnie jedna z najbardziej znanych gwiazd w Polsce. Mało kto przypuszczałby, że i 38-latkę może dopaść problem szalejącej inflacji. Niedawno Rabczewska, będąc na zakupach, przeraziła się ceną selera tak bardzo, iż zażyczyła go sobie w ramach prezentu na zbliżające się urodziny.
Doda swoje urodziny będzie obchodzić już 15 lutego 2023 roku, wtedy skończy 39 lat. Rabczewska w mediach obecna jest od 1998 roku, kiedy występowała jako aktorka musicalowa w teatrze Buffo. Później jej kariera nabrała tempa. Była wokalistką w zespole Virgin, a od 2007 roku rozwija swoją karierę solową.
Niedawno zaskoczyła swoich fanów dość nietypowym wyznaniem. Okazuje się, że 38-latka przygotowała na swoje urodziny listę prezentów, które chciałaby dostać. Jedna rzecz, która się tam znalazła, z pewnością zaskoczy niejedną osobę.
Dorota w trakcie relacji na InstaStories postanowiła wyjawić swoim fanom prezenty, które chciałaby otrzymać z okazji 39. urodzin. Na wspomnianej liście wokalistka wymieniła lampę LED, voucher na zabieg medycyny estetycznej, a także wycieczkę.
"Póki co, jeśli chodzi o anti-aging, z medycyny estetycznej, to osocze, fibryna i mezoterapia, więc jakiś voucher by się przydał. Jak jeszcze jakieś biuro podróży chciałoby mnie wysłać na moje urodziny na jakąś superwycieczkę, to też chętnie. Lubię luksus" - powiedziała gwiazda.
Okazuje się, że to nie koniec zachcianek Dody. Na kolejnym filmie dodała, że marzy jej się również... mleko ryżowe, a także szminki z polecenia Cleo. Na tych słowach zakończyła się relacja celebrytki. Kiedy wszyscy myśleli, że to koniec jej zachcianek, po kilku godzinach Rabczewska dodała na swoje social media kolejne nagranie, w którym wyjawia, iż chciałaby dostać... seler. Wokalistka wprost powiedziała horrendalnie wysokiej cenie warzywa.
"Czy wy sobie wyobrażacie, że ludzie tak och***li, że za parę naci selera liczą sobie 50 złotych?! Nigdzie nie ma na całym osiedlu. A ja codziennie piję sok z selera. Moim marzeniem jest dostawa selera od rolnika, w normalnej cenie, przez rok" - powiedziała zbulwersowana gwiazda.
Dorota Rabczewska była niedawno gościem programu "Szansa na sukces", w którym pierwszy raz gościła w 2005 roku. O zaproszeniu TVP do studia opowiedziała w charakterystycznym dla siebie stylu.
"Pozdrawiam ze studia "Szansy na sukces". Pierwszy raz gościem byłam w 2005 roku, potem w 2010 i po 13 latach znowu mam ten zaszczyt. Lubię wracać tam, gdzie byłam już" - napisała na Instagramie.
W show Marek Sierocki postanowił pochwalić Dodę za jej osiągnięcia i wspomnieć o najnowszym albumie artystki. Aż trudno uwierzyć, w to, że Telewizja Polska tak ciepło przywitała Rabczewską. Może plotki o tym, że 38-latka miała "bana" na TVP spowodowane, były rządami Kurskich? Kiedy ich nie ma, Doda mogła liczyć na zaproszenie do programu.
Doda występuje nie tylko w TVP, jest także gwiazdą Polastu. Jesienią można było oglądać z nią show "Doda. 12 kroków do miłości", w którym szukała tego jedynego. Niestety w programie go nie znalazła, jednak z pewnością format był prawdziwą gratką dla jej wiernych fanów, którzy mogli lepiej poznać swoją idolkę.
Zobacz też:
Doda z nowym ukochanym szaleje w Zakopanem. Z gołymi nogami na mrozie!
Doda ma szansę wrócić do TVP? Pracownik stacji nie ma żadnych wątpliwości po zniknięciu Kurskiej
Doda ma przerażające hobby? Przy tej pasji wymiękł nawet jej ukochany...