Wszyscy myśleli, że ma udane życie. Wyjawił, przez co wtedy przechodził
Cezary Pazura to ceniony aktor, który od dekad nie może narzekać na brak filmowych propozycji. Nawet gdyby postanowił zrezygnować z aktorskich projektów, nadal ma dobrze prosperujące biznesy oraz projekty, realizowane z ukochaną żoną - Edytą Pazurą. W tej sytuacji niektórym może być ciężko uwierzyć, że 62-latek ma za sobą... kryzys wieku średniego. A jednak. W jednym z wywiadów opowiedział o nim bez ogródek.
62-letni Cezary Pazura zaskakuje nie tylko świetną formą, ale też bardzo udanym życiem zawodowym i prywatnym. Wielu byłoby skłonnych stwierdzić, że mając tak stabilną codzienność trudno o przykre myśli. A jednak - nawet ceniony i nagradzany aktor miał moment, w którym zastanawiał się nad swoją przyszłością.
"Po czterdziestce doszedłem do ściany. Miałem wrażenie, że już wszystko widziałem, nic mnie nie zaskoczy, wszystko nudne i bez sensu. Odrzucałem kolejne propozycje, mówiąc: 'Było!'" - wyjawił w rozmowie z Twoim Stylem.
Cezary nie potrafił zachwycić się nawet tymi propozycjami, które innym wydawały się w pełni dopasowane do jego oczekiwań.
"Ktoś mi pokazał polski film, nie pamiętam tytułu: 'Zobacz, jaki wspaniały!'. A ja na to: 'Takie etiudy robiłem na pierwszym roku studiów. Co wy mi tu pokazujecie, gdzie to jest oryginalne?'" - zastanawiał się aktor.
W wyborze projektów nie pomagało to, że Cezary czuł się przytłoczony warunkami pracy na planie.
"Czułem się wypalony. Dużo pracowałem, spędzałem 200 dni w roku na planie. Jadłem z papierowych talerzyków okropne rzeczy, które mi rozwalały żołądek. Bez przerwy w przyczepie na planie, lało mi się na głowę, zimno. A wszyscy myśleli, że taki ktoś jak ja chodzi w koronie po domu" - mówił w tej samej rozmowie.
Cezary dba o to, by pozostać w formie. Wie, że to najlepszy sposób na otrzymywanie intratnych propozycji zawodowych, większą motywację do codziennych wyzwań oraz zachowanie zdrowego ciała podczas jesieni życia.
"To jest zawód fizyczny połączony z wysiłkiem psychicznym i trzeba być zawsze gotowym. Ćwiczę regularnie trzy razy w tygodniu, trening trwa zazwyczaj godzinę i 15 minut plus oczywiście rozgrzewka i stretching" - opowiadał cytowany przez "Fakt" aktor.
Czytaj też:
Cezary Pazura wspomniał zmarłego ojca. To tego brakowało mu przez wiele lat. "Było mi ciężko"
Pazurowie podjęli błędną decyzję. Przeżyli nie lada kryzys
Cezary Pazura ujawnił, co tak naprawdę działo się, gdy wracał z planu. "Nie byłem dobry dla rodziny"