Wszystkie odpały Bożeny Dykiel! To "królowa afer"
Bożena Dykiel (73 l.) znów zasłynęła swoim dziwnym zachowaniem i podobno nie był to jedyny przypadek. Jej krzyczenie na dziennikarzy to podobno norma, a kontrowersyjne publiczne wypowiedzi potrafią zmrozić do szpiku kości. Oto 6 przypadków, w których Dykiel poważnie się odkleiła od rzeczywistości. To dlatego jest nazywana "królową afer"!
Nieprzyjemna, odklejona od rzeczywistości, kontrowersyjna - tak opisują kultową aktorkę ludzie, którzy mieli okazję poznać ją osobiście. Czy Bożena Dykiel dalej będzie tworzyła aferki? Tego nie wie nikt, ale z łatwością możemy przypomnieć wszystkie odpały aktorki, które zapisały się na kartach polskiego show-biznesu, a jej dały przydomek "królowej afer".
Najnowszy skandal z udziałem Bożeny Dykiel wydarzył się 12 kwietnia tego roku, na wydarzaniu z okazji 50. rocznicy powstania Zespołu Filmowego "X". Aktorka przyszła na spotkanie, ale przed budynkiem nie była szczęśliwa na widok fotoreporterów. Zasłaniając twarz rękami, Dykiel krzyczała do reporterów: "wynocha, wynocha, wynocha".
Według portalu "Kulturalni.pl" to nie pierwsza taka sytuacja aktorki. Z kolei fotoreporter, który rozmawiał z "Plejadą" wyjawił, że "Krążą opinie na temat jej odklejenia od rzeczywistości. Zastanawiam się, czy nie są prawdziwe...".
Bożena Dykiel zabłysnęła swoim wystąpieniem w programie "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiadała o depresji. I nawet wszystko by szło zgodnie z planem, gdyby nie niespodziewana reklama okularów na depresję.
"Moje drogie, bardzo mi pomaga coś takiego. To są okulary, gdzie naciska się tutaj taki mały guziczek. Pojawia się zielone światełko, a potem się naciska mocniej i pojawia się czerwone światełko z różną częstotliwością..." - powiedziała z pełną powagą Bożena Dykiel.
Smaczek całej sytuacji nadaje fakt, że aktorka sama mówiła, że zmaga się z depresją, a nawet była ambasadorką akcji "Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję". Oczywiście po całym zajściu fundacja odcięła się od słów aktorki i zrezygnowała ze współpracy z nią. Po tej aferze, aktorka zniknęła z mediów na dłuższy czas, aby powstać niczym feniks z popiołów 12 kwietnia tego roku.
Jakby tego było mało, aktorka twierdziła, że "ostatnie dwa lata to jest walka świata z ludźmi - z bogaczami, którzy chcą nami rządzić. Takie jest moje przeświadczenie, bo jeżeli nas się zastrasza i jeżeli ciągle nas się lockdownuje, prawda, i nie pozwala się spotykać... Grypa szalała przez tyle lat i mnóstwo ludzi umierało, nawet więcej niż w tej pandemii. A ta pandemia dla nas jest jakimś obozem". Prowadzące z nią rozmowę Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga zareagowały natychmiast na wypowiadane brednie Bożeny Dykiel.
W 2018 roku Bożena Dykiel szczerze przyznała, że kocha naturalne futra i chętnie je nosi. Chyba możemy to jedynie zrzucić na kark różnicy pokoleń, świadomości o ekologii i zwykłej empatii.
Bożena Dykiel i polityka to prawdziwa mieszanka wybuchowa! W 2015 roku na wizji programu "Świat się kręci" w TVP1 skrytykowała ówczesnego prezydenta Polski i partię rządzącą. Mocne słowa!
Nie oberwało się też osobom, które wpisują się w opisywaną przez Agnieszkę Kaczorowską "modę na brzydotę". Bożena Dykiel pewnie była dumna z młodej koleżanki po fachu, ponieważ sama kilka lat temu w "Super Expressie" wypowiedziała się na temat powiązania wyglądu z udanym życiem seksualnym.
Bożena Dykiel należy do obsady serialu "Na Wspólnej" od samego początku jego powstania. W 2013 roku z okazji 10-lecia emisji aktorka wypowiedziała się niepochlebnie o TVN, który jest jej pracodawcą.
"TVN pożydził i nie wydał naszego kalendarza" - skrytykowała bez pardonu Dykiel, która ubolewała nad brakiem publikacji kalendarza z roznegliżowanymi gwiazdami stacji.
Nie trudno się domyślić, że na te słowa ostro zareagowało Forum Żydów Polskich, które domagało się wyrzucenia aktorki z serialu. Rzecznik TVN Karol Smoląg sytuację skomentował: "Mogę jedynie wyrazić ubolewanie".
Bożena to na pewno pracownik roku!
Zobacz też:
Ciężarna Rihanna podzieliła los Opozdy! Ojciec dziecka zdradził ją. I to z kim!
Wyzwolona Kasia Cichopek pokazała ciało w bikini! Piersi też poczuły wolność! "Ja już po"
Wielkanocne spotkanie z Glińskim w Skolimowie. Zabrakło Połomskiego