Wuj Kate Middleton przekazał ważne wieści ws. księżnej. Pozostaje w stałym kontakcie z rodziną
Kate Middleton wbrew woli męża ogłosiła w marcu, że cierpi z powodu choroby nowotworowej. Wyznanie prawdy nie było łatwe dla księżnej i wprowadziło całą rodzinę królewską w stan podwyższonej gotowości. Nowe wieści na ten temat przekazał brat Carole Middleton. To właśnie matka 42-latki zarządza teraz jej otoczeniem.
Ponad tydzień po ogłoszeniu przez Kate Middleton, że w jej organizmie wykryto komórki rakotwórcze, nie jest już żadną tajemnicą negatywny stosunek księcia Williama do ujawnienia tej informacji do wiadomości publicznej. Następca brytyjskiego tronu jest negatywnie nastawiony do mediów od czasu śmierci swojej matki - księżnej Diany - i to się mu do dzisiaj nie zmieniło. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że zarządzona przez niego strategia ukrywania stanu małżonki przed światem przyniosła royalsom więcej złego niż dobrego.
Być może z tego wynikają po części ostatnie doniesienia, według których zarządzanie bezpośrednim otoczeniem księżnej przejęła jej matka. To Carole Middleton udzieliła córce w tym trudnym czasie największego wsparcia, nie tylko w opiece nad swoimi wnukami, ale też innych sprawach. Bez jej siły charakteru całej rodzinie groziłby rozpad.
"Carole jest siłą napędową utrzymującą rodzinę razem. Potrafi unikać zamieszania i jest przy tym niesamowicie skromna" - donosi brytyjska prasa.
W stałym kontakcie z siostrą pozostaje Gary Goldsmith, czyli jej młodszy brat, który w ostatnim czasie jest często przepytywany przez media na temat rodziny królewskiej. Milioner bierze udział w najnowszej odsłonie celebryckiego "Big Brothera", dlatego nie stroi od zainteresowania dziennikarzy. A przy tym chętnie grzeje się w blasku royalsów.
Tym razem Goldsmith udzielił wypowiedzi hiszpańskiemu programowi "De Viernes", o czym z kolei informuje magazyn "Time". 58-latek został zapytany o stan Kate Middleton po sławetnym wystąpieniu z 22 marca. Jak się okazuje, stworzenie oświadczenia było czymś niezwykle trudnym dla księżnej. Dlatego do dzisiaj czuje skutki całego tego niezdrowego zainteresowania mediów:
"Utrzymuje kontakt ze swoją siostrą Carol, by wiedzieć, czy z moją siostrzenicą wszystko w porządku. Uważam, że Kate poradziła sobie naprawdę dobrze, zważywszy na to, w jak trudnej i skomplikowanej sytuacji się znalazła. Nie znam nikogo innego, kto musiałby radzić sobie z czymś podobnym. Wytłumaczyć wszystko dzieciom, a potem jeszcze przekazać wyjaśnienia narodowym i międzynarodowym mediom" - zaznaczył Goldsmith.
Co ciekawe, młodszy brat Carole Middleton nie ma wątpliwości, że internetowe teorie krążące na temat zdrowia Kate bardzo negatywnie wpłynęły na 42-latkę. Podobnie zresztą jak na całą rodzinę. Oto co powiedział w tej sprawie:
"Trudno sobie wyobrazić, by nie tak wiele komentarzy i teorii spiskowych na nich nie wpłynęło. Wysłałem wiadomości do Kate, aby wiedziała, co w tej sprawie czuję i że ją kocham" - podsumował Gary Goldsmith.
Zobacz też:
Wuj Kate ujawnia tajemnice rodziny królewskiej. Tego nikt się nie spodziewał
Karol III pokazał się przed całym światem. Tak obecnie wygląda
Tajne spotkanie Kate Middleton i Karola III. Oto, co ujawniono
