Wulgarna Beata Tyszkiewicz w "Tańcu z Gwiazdami"!
Beata Tyszkiewicz (75 l.) pokazała w programie swoją prawdziwą twarz!? Taka z niej hrabina?
Aktorka kilka miesięcy temu skakała ze szczęścia, gdy Nina Terentiew zaproponowała jej ponownie fuchę w roli jurora w tanecznym show.
Wcześniej Beata parała się tym zajęciem w TVN, który jednak w ostatnich edycjach podziękował jej za współpracę.
Hrabina nie omieszkała się oczywiście z tego powodu wyżalić w kilku tabloidach.
Teraz znów jest w swoim żywiole i ochoczo ocenia pląsających na parkiecie celebrytów.
Podczas ostatniego odcinka doszło jednak do dość zaskakującej sytuacji.
Tyszkiewicz po tańcu Anety Zając i Stefano Terrazzino zdobyła się na dość osobliwy i nieco wulgarny komentarz.
Jej uwagę przykuł przystojny Włoch, który w jivie dość szybko się poruszał i kręcił wokół Beaty.
"Jeszcze nikt mi nigdy na stole przede mną tak nie zapierda*ał" - wypaliła hrabina.
Osobie szlachetnie urodzonej i przede wszystkim w tak nobliwym wieku przystoi coś takiego?