Wybór Rafała z "Rolnika" wywołał burzę. Jego kandydatkę okrzyknięto plotkarą
"Rolnik szuka żony" wywołał w niedzielny wieczór sporo emocji. Nie tylko widzowie byli zaskoczeni wyborem rolników. Nawet kandydaci mieli spore obiekcje. Najgorętsze rozmowy na ten temat słychać było u kandydatek Rafała.
W trzecim odcinku "Rolnik szuka żony" bohaterowie zdecydowali, kto przejedzie do dalszej rozgrywki i kogo zaproszą na swoje gospodarstwo. Marcin odrzucił aż dwie swoje faworytki, bo rozczarowały go podczas wspólnej zabawy. Agata na szczęście nie zrezygnowała z programu i zaprosiła do siebie Mirosława oraz Irka. Wiktoria wybrała Adama, Szymona i Łukasza, który był prawie pewny, że dostanie zaproszenie, bo... tak przepowiedziała mu wróżka. Sebastian zaprosił Annę, Katarzynę i Patrycję, która od początku jest jego faworytką.
Dużym zaskoczeniem była sytuacja u Rafała. W poprzednim odcinku jedna z kandydatek bardzo przeżywała, że nie powiedział rolnikowi i pewnej ważnej rzeczy. Chodziło o Magdę. Kiedy została wybrana przez Rafała do dalszej aktywności, zdobyła się wreszcie na odwagę i wyznała, że miała męża.
"Byłam kiedyś w siedmioletnim związku, to był związek małżeński... Mogę mieć ślub, nie mam dzieci i mam czystą kartę" - wyznała Magda.
Rafał był bardzo zaskoczony, tym co usłyszał. Do kamery wyznał, że raczej nie mogła zapomnieć o przyznaniu się do małżeństwa, tylko może nie miała odwagi. Rolnik sam ma za sobą jeden ośmioletni związek, ale dzisiaj patrzy na niego z innej perspektywy.
Rafał z Rolnik szuka żony 11 po zastanowieniu stwierdził, że pewnie, gdyby Magda napisała o rozwodzie już w liście, to on by ten list odrzucił, a tak znalazła się wśród kandydatek. Postanowił więc dać Magdzie szansę i mimo tego incydentu zaprosił ją na swoje gospodarstwo.
Gorzej dla niej, że pozostałe dwie kandydatki Rafała to faworytka Aneta i Dominika. Obie, kiedy tylko usłyszały, o czym Magda nie powiedziała, bardzo ją zaczęły krytykować za plecami.
"No jak to? To przecież nie jest czysta karta! Nie wierzę, że nie było czasu na pierwszej randce" - mówiła Aneta.
"Tłumaczy się teraz. To jest za późno" - wtórowała Dominika.
"Mogła w liście napisać, a nie teraz" - dodała oburzona Aneta.
Widzom nie spodobało się zachowanie Anety. Na forach internetowych już określono ją największą plotkarą programu. Dostała też opinię niesympatycznej osoby:
- "Aneta tylko czekała, żeby móc kogoś obgadać... Dramat niby taka uśmiechnięta dziewczyna z uroczym głosem, a koniec końców wyszło szydło z worka";
- "Myślę, że będzie wbijała szpilki i że w gruncie rzeczy jest niestety fałszywa";
- "Na faworytce się lekko zawiodłam, a szkoda, bo wydawało się, że pasują do siebie";
- "Anetka sprawia wrażenie, że będzie szła po trupach do celu";
- "Krzywa akcja tutaj wyszła ze strony dziewczyn. Mimo wszystko fajnie, że Rafał dał szansę Magdalenie";
Wygląda na to, że na gospodarstwie Rafała może być gorąco.
Zobacz też:
Sensacyjna scena w "Rolniku". Agata zrezygnuje z udziału w programie
Kandydat Agaty z "Rolnika" wprowadził w osłupienie widzów. "Gość wygrał tę edycję"
Afera w "Rolniku". Agata przebierała w kandydatach i się zaczęło
Manowska przecierała oczy w "Rolniku": "Takiego numeru nikt mi jeszcze nie wywinął"