Wybranek Eli szukał tylko lokum! "Normalnie zasłużył na liścia"
Elżbieta po finałowym odcinku programu "Rolnik szuka żony" nie kryła żalu do kandydata, którego wybrała. Teraz potwierdza, że mężczyzna liczył tylko na lokum.
Finałowy odcinek programu "Rolnik szuka żony" już za nami. Poznaliśmy wszystkie pary i rolników, którzy tym razem nie odnaleźli miłości. Ku zaskoczeniu widzów Elżbieta rozstała się z Markiem, a o żalu do wybranka powiedziała w rozmowie z portalem pomponik.pl.
Elżbieta zwierzyła się również, że Marek całkowicie podciął jej skrzydła. Bohaterka programu nie ukrywa, że jest energiczną osobą, że musi działać, by czuć się dobrze, a przy Marku opadła.
Widzowie, którzy bacznie śledzili losy bohaterów, również mieli podobne odczucia co do tej relacji. W sieci pojawiło się wiele negatywnych komentarzy opisujących zachowanie Marka.
Nam nie pozostaje nic innego, jak życzyć Eli dużo szczęście. Na szczęście z jej informacji wynika, że z pozostałymi dwoma kandydatami są w stałym kontakcie. Kto wie, może coś z tego wyniknie?
Zobacz też:
Stanisław z "Rolnika" ma nową miłość! Podjął życiową decyzję [TYLKO U NAS]
"Rolnik szuka żony": Szukał partnerki, a znalazł... chłopaka
Absurdalny zwyczaj w rodzinie królewskiej! Księżna Diana przeżywała dramat