Wygimnastykowana Katarzyna Cichopek pokazuje swoje umiejętności w "Pytaniu na śniadanie". Kurzajewski przeciera oczy ze zdumienia
W najnowszym odcinku programu "Pytanie na śniadanie" Katarzyna Cichopek zaprezentowała swoje akrobatyczne umiejętności. Maciej Kurzajewski nie mógł oderwać wzroku od wygimnastykowanej partnerki.
Katarzyna Cichopek to jedna z bardziej lubianych prezenterek programu "Pytanie na śniadanie". Gwiazda od 3 lat pracuje w TVP jako prowadząca śniadaniówkę i trzeba przyznać, że zyskała całkiem liczne grono fanów. Na ekranie towarzyszy jej Maciej Kurzajewski, z którym związana jest również prywatnie.
Niedawno Kasia postanowiła zaskoczyć widzów popisem swoich akrobatycznych umiejętności. Wszystko nagrały kamery.
Zobacz też: Zmordowana Katarzyna Cichopek chwali się sportowym osiągnięciem. Nawet w niedzielę nie odpoczywa
Katarzyna Cichopek znana jest z tego, że bardzo poważnie traktuje swoją pracę. Kobieta do prowadzenia programu jest zawsze dobrze przygotowana. W najnowszym odcinku "PnŚ" 40-latka omawiała z gośćmi temat ćwiczeń z hula-hoop. Prowadząca w pewnym momencie zaprezentowała swoje umiejętności w tym zakresie.
Najpierw pochwaliła się sztuczkami, których parę minut wcześniej się nauczyła. Następnie zdjęła buty i zaczęła kręcić kołem na biodrach. Niestety to się jej nie udało, ponieważ przy jej pasku miała zaczepionych kilka mikroportów.
W programie "PnŚ" Katarzyna Cichopek zaprezentowała również niecodzienną stylizację. Prowadząca śniadaniówkę miała na sobie biały top na ramiączka, jeansowe szorty, które eksponowały jej szczupłe nogi, beżowe szpilki oraz luźną marynarkę. 40-latka najwyraźniej poczuła już wiosnę w pełni.
Jednak czy tak frywolna stylizacja Kasi nadaje się jako odpowiedni ubiór dla prowadzącej program w telewizji publicznej?
Zobacz też:
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel stanęli przed ważnym zadaniem. Wymaga ścisłej współpracy
Marcin Hakiel nie mógł ścierpieć takich słów o nowej ukochanej. Mocna reakcja tancerza!
Katarzyna Cichopek pilnie trafiła na zabieg. Nie mogła dłużej czekać
Julia Kamińska: Wcześniej to było absolutnie nieosiągalne