Wygrała poprzednią edycję "TzG". Teraz wyznała prawdę o udziale
Vanessa Aleksander okazała się wielką zwyciężczynią 15. edycji „Tańca z gwiazdami”, która miała swój finał jesienią. Choć początkowo mało kto na nią stawiał, ostatecznie to ona zaskarbiła sobie sympatię widzów i przychylność jurorów, którzy nie mogli się jej nachwalić. Jak wspomina swój udział w programie? O tym opowiedziała w jednym z najnowszych wywiadów.
Vanessa Aleksander od pierwszego odcinka "Tańca z gwiazdami" wyróżniała się doskonałymi ruchami tanecznymi, które doceniali jurorzy programu. Nic więc dziwnego, że dotarła aż do finału i ostatecznie to właśnie ona zgarnęła Kryształową Kulę. Jej starania docenili także oczywiście widzowie, którzy licznie wysyłali na nią SMS-y.
Finał programu okazał się dla aktorki jednak dość dramatyczny. Krótko po tym, jak zgasły kamery, poczuła się źle i musiała pojechać do szpitala. Na szczęście ostatecznie wszystko skończyło się dobrze i po krótkim odpoczynku mogła w pełni cieszyć się swoim zwycięstwem.
A jak dziś z perspektywy tych paru miesięcy wspomina udział w programie?
W rozmowie z serwisem Telemagazyn Vanessa Aleksander już na wstępie wyznała, że program bardzo wiele dla niej znaczył i aż zazdrości uczestnikom nowej edycji, że mają tę przygodę dopiero przed sobą.
"Nie spodziewałam się, naprawdę, że taka będę szczęśliwa, wchodząc do tego programu i teraz też oglądając uczestników, którzy dopiero mają przed sobą to wyzwanie, zazdroszczę im w pozytywnym tego słowa znaczeniu, tak bardzo się cieszę, że to ich czeka, bo dla mnie to było odmieniające" - powiedziała, dodając:
"Ale wcale nie odmieniające tak jak dużo osób mówi - o, weszłam do tego programu jako inna osoba - bo ja mam wręcz odwrotne wrażenie, że ja weszłam do tego programu i się upewniłam w tych przekonaniach, które miałam wcześniej - że warto stawiać na siebie i warto być autentycznym, że warto mówić o tym, co dla ciebie ważne.
Jak się okazuje, zaprzyjaźniła się także ze swoim partnerem tanecznym, Michałem Bartkiewiczem.
"I dzięki temu też zyskałam wspaniałego przyjaciela, więc trzymam za niego kciuki" - powiedziała, zachęcając do głosowania w nowej edycji właśnie na Michała Bartkiewicza oraz jego nową partnerkę taneczną, Magdę Mołek.
Zobacz też:
Albert Kosiński wystąpi w "TzG". Takie osiągnięcia ma narzeczony Olgi Frycz
Jacek Jeschke skomentował decyzję żony. Ma powody, by zniknąć z "TzG"
Anna Bosak chce wrócić do "Tańca z gwiazdami". Zaapelowała o swój angaż