Wyjaśniła się przyszłość Sławomira i jego żony w TVP. Kajra pilnie zabrała głos
Po zmianach w TVP coraz częściej mówi się, że miejsca w stacji na dłużej nie zagrzeją Sławomir i Kajra. Głos w tej sprawie postanowiła zabrać sama zainteresowana. Żona Sławomira odniosła się do medialnych doniesień, które jak sama wyznała tylko i wyłącznie ją bawią.
Sławomir i Kajra (sprawdź!) to obecnie jedne z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVP. Małżeństwo celebrytów od 2022 roku prowadzi muzyczny teleturniej "Tak to leciało" na antenie TVP2.
W tym programie zasady są proste, uczestnik śpiewa piosenkę jak na karaoke, w pewnym momencie tekst się urywa i jego zadaniem jest samodzielnie wyśpiewać brakujący fragment. Do 2012 roku gospodarzem tego show był Maciej Miecznikowski.
Chociaż Sławomira i jego uroczą małżonkę pokochali widzowie TVP, to ich przyszłość w telewizji publicznej nie jest wcale taka pewna. Po zmianie władz na Woronicza pojawiły się medialne wieści, że wiosną widzowie TVP zobaczą jeszcze Sławomira i Kajrę, ale ponoć nie ma szans, aby duet został na następny sezon.
Jak twierdzi anonimowy informator portalu ShowNews, "Tak to leciało!" pozostanie w TVP, ale format czeka gruntowna metamorfoza. Lista kandydatów na nowych prowadzących jest obecnie tworzona, a szczegóły na ten temat mają być znane na przełomie lutego i marca.
Te rewelacje postanowiła skomentować żona Sławomira. Kajra przyznała, że takie nowiny powodują tylko i wyłącznie uśmiech na jej twarzy.
"Bawią nas zawsze "newsowi" tajni "informatorzy" i tytuły dla klikalności. Osoby bez nazwiska zazwyczaj nie istnieją, a przedruki są powielaniem fejków" - powiedziała wprost Plejadzie.
Kajra odniosła się także do plotek o spadku oglądalności programu "Tak to leciało".
"Informacja o spadku grudniowej oglądalności dotyczy powtórek z dwóch pierwszych sezonów, które nagraliśmy. Emisja jesiennych premierowych 12 odcinków była tylko do listopada. Cieszyła się ponad milionową oglądalnością, włącznie z powtórką piątkową. Pewnie dlatego teraz cały czas w emisji są powtórki, a widownia na poziomie 900 tys. jest niespotykanym wynikiem. Program po dekadzie został "odświeżony", dwóch prowadzących, openingi, tancerze, sposób realizacji został świetnie odebrany przez widzów. Zaowocowało to kolejnymi dwoma sezonami" — wyjaśnia żona Sławomira.
Czy zatem wszystko jeszcze jest możliwe?
"Cieszymy się, że zagościmy w wiosennej ramówce, nasi uczestnicy zapewnią widzom niebywałe emocje. A to, czy podejmiemy się kolejnej współpracy z tym formatem — czas pokaże. Mamy w tym roku ambitne plany koncertowe, włącznie z nowymi albumami, które będą sporym zaskoczeniem. Czeka nas dużo pracy" - podsumowała Kajra.
Zobacz też:
Kajra i Sławomir przerwali milczenie ws. doniesień o kryzysie małżeńskim. To koniec domysłów
Sławomir i Kajra przekazali zaskakujące nowiny. Już sporo wydali, a to nie koniec