Wyjątkowo pewna siebie Blanka Lipińska odpowiedziała na chaos wokół Zatoki Sztuki. Czuje się czysta jak łza
Blanka Lipińska (37 l.) w ostatnim czasie bardzo często bywa wymieniana w kontekście wstrząsających wydarzeń, które miały miejsce przed laty w Zatoce Sztuki. W związku z policyjnymi działaniami prowadzonymi na terenie dawnego klubu i śledztwem dotyczącym Iwony Wieczorek, celebrytka mogłaby czuć się zaniepokojona. Czy śledczy będą chcieli rozmawiać również z nią? Autorka książek erotycznych powiedziała wprost, jakie ma przeczucia w tej sprawie.
Blanka Lipińska jako jedna z wielu celebrytów należących do polskiego show-biznesu, nieustannie przewija się w prasowych doniesieniach na temat niesławnej Zatoki Sztuki. W związku ze śledztwem w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek, od grudnia zeszłego roku służby prowadzą działania na terenie wokół kontrowersyjnego klubu. Decyzja prokuratury wzbudziła duże emocje wśród Polaków.
Nie jest przecież tajemnicą, że w lokalu przed laty bywały postaci z pierwszych stron gazet. O tym, jak największe polskie gwiazdy bawiły się w sopockim przybytku opowiedział w swoim filmie dokumentalnym Sylwester Latkowski. Teraz echa dawnych dni znów dają o sobie znać. Czy Blanka Lipińska ma się czego obawiać?
Przed rozpoczęciem kariery pisarki, Blanka Lipińska zarabiała na życie jako "menadżerka klubu The Roof", który działał na dachu Zatoki Sztuki. Z pewnością w tym czasie widziała niejedno. Celebrytka milczy jednak jak zaklęta na temat tej części swojej przeszłości. Inna sprawia, że medialne doniesienia na temat postępów w śledztwie dotyczącym zaginionej przed trzynastoma laty Iwony Wieczorek docierają również do Blanki Lipińskiej.
Choć celebrytka spędza obecnie błogi czas w Tulum w Meksyku, nawet tam nie może się odpędzić od pytań dotyczących Zatoki Sztuki. Podczas zorganizowanej na Instagramie sesji pytań i odpowiedzi padło dość niewygodne pytanie związane z dawną profesją Blanki Lipińskiej. Niezwykle ciekawe, jak na nie odpowiedziała.
Blanka Lipińska od czasu do czasu organizuje dla swoich fanów serie pytań i odpowiedzi. Obserwujący jej profil mogą wówczas pytać dosłownie o wszystko. Tym razem wśród gradu zapytań pojawiło się jedno, które wydaje się szczególnie istotne w związku z bieżącymi wydarzeniami. "Ostatnio głośno jest o tobie w kontekście Zatoki Sztuki. Nie spędza ci to snu z powiek?" - zapytał bez ogródek jeden z fanów Blanki Lipińskiej.
Celebrytka odpowiedziała w zwięzły sposób jednocześnie sygnalizując, że nie ma sobie nic do zarzucenia: "Śpię jak dziecko. Generalnie mnie bzdury nie ruszają" - odpisała w mediach społecznościowych Lipińska.To jednak najwyraźniej nie wystarczyło jej obserwującym.
Temat Zatoki Sztuki przewijał się parokrotnie w pytaniach. Celebrytka została zapytana także o niedawny pożar jej domu. Internauta próbował insynuować, że katastrofa może mieć związek z pasmem tajemniczych wydarzeń i zgonów, które spotykają osoby w różny sposób związane z Zatoką Sztuki.
"Nie wk***iają ciebie ciągłe pytania o spalony dom? Każdy ciekawy, masakra..." - dopytywał fan pisarki.
Blanka Lipińska wyraźnie chciała dać do zrozumienia dociekliwemu internaucie, że poruszany przez niego temat wcale nie cieszy się tak dużym zainteresowaniem, jak mogłoby się wydawać: "Nikt o to nie zapytał poza Tobą" - odpisała Blanka Lipińska.
Po zwięzłych odpowiedziach widać, że celebrytka nie jest zbyt chętna do rozmów na temat Zatoki Sztuki. Być może w przyszłości bardziej się otworzy publicznie, choć do tego potrzeba by zapewne zalezienia jakichś nowych dowodach przez badających Zatokę Sztuki policjantów.
Zobacz też:
Co łączy Blankę Lipińską z Zatoką Sztuki? Była "królową The Roof", ale czy znała "Krystka"?
Prokurator wyśmiała ważny dowód w sprawie Zatoki Sztuki!
Najpierw spłonął jej dom, a teraz coś takiego. Lipińska opowiedziała o chorobie
Lipińska złorzeczy na polskie linie lotnicze, a wszystko przez to, że... fotel jej się nie rozłożył!