Wyjątkowy dzień Małgorzaty Tomaszewskiej. To on jej towarzyszył, skończyło się u jubilera
Małgorzata Tomaszewska po zwolnieniu z "Pytania na śniadanie" skupiła się na życiu rodzinnym, bo wszak niedawno została po raz drugi mamą. Gwiazda nie ukrywa jednak w wywiadach, że chętnie wróciłaby już do pracy w telewizji. Na razie się jednak na to nie zanosi. Za to ostatnio paparazzi przyłapali prezenterkę na mieście i to w doborowym towarzystwie. Wspólnie wyszli do restauracji, kupili kwiaty w kwiaciarni, a na koniec trafili do jubilera. To był bez wątpienia wyjątkowy dzień dla córki słynnego piłkarza.
Małgorzata Tomaszewska w ostatnich latach robiła dużą karierę w Telewizji Polskiej, gdzie prowadziła m.in. "Pytanie na śniadanie" czy "The Voice of Poland". Po 15 października 2023 roku na Woronicza zaczęły jednak zachodzić spore zmiany.
Skończyło się m.in. zwolnieniem wszystkich dotychczasowych prezenterów śniadaniówki. Zbiegło się to w czasie z ciążą Tomaszewskiej. Prezenterka poprosiła wówczas, by dano jej spokój, bo chce skupić się na przygotowaniach do porodu.
Od tamtego wydarzenia minęło już nieco czasu, a mała Laura jest już na świecie. W międzyczasie zaczęły pojawiać się za to dziwne plotki na temat ojca dziecka Małgorzaty. Ta bowiem nadal nie ujawnia, kim jest jej nowy wybranek.
Swego czasu zaczęto nawet insynuować, że ojcem Laury jest... Aleksander Sikora, z którym Małgorzata prowadziła "PnŚ". Prezenter zabrał głos w tej sprawie i wszystkiemu jednak zaprzeczył.
"Nie mieliśmy romansu. Chciałbym podkreślić, że nie każdy duet, który prowadzi, albo prowadził "Pytanie na śniadanie" musi mieć się ku sobie. Już jeden wystarczy. Nie jestem ojcem dziecka Małgosi. Znam ojca dziecka Małgosi, bardzo go lubię, uważam, że jest świetnym facetem, tworzy z Małgorzatą fantastyczną relację" - ogłosił Olek w "Party".
Nie jest jednak tajemnicą, że tych dwoje łączy wyjątkowa więź i prawdziwa przyjaźń, która przetrwała nawet po zwolnieniu z TVP. Niedawno na Instagramie Gosia i Olek zaczęli zamieszczać nawet wspólne nagrania, w których odpowiadali na liczne pytania fanów.
Poruszenie wywołał m.in. test, jaki zlecił Sikorze ojciec dziecka Tomaszewskiej. Wyniki były jednoznaczne.
Teraz mamy kolejny dowód na to, że para uwielbia się ze sobą spotykać i to nie tylko, by nagrać kolejną "rolkę" na social media. Ostatnio paparazzi przyłapali ich na wspólnym wyjściu do miasta.
Prezenterzy wybrali się najpierw do restauracji, gdzie żywo nad czymś debatowali. Po wyjściu udali się do kwiaciarni, skąd Sikora wyszedł z ogromnym bukietem kwiatów. Na tym jednak się nie skończyło.
Finał tego wyjątkowego dnia miał bowiem miejsce u jubilera. Nie wiadomo, co Małgorzata wybierała, ale z pewnością spotkanie z Aleksandrem może zaliczyć do udanych.
Zobacz też:
Małgorzata Tomaszewska znienacka wyjawiła ws. narzeczonego. To wyprowadziło ją z równowagi
Tomaszewska przerwała milczenie ws. ślubu. Gorzkie wyznanie może zaskoczyć
Aleksander Sikora nagle wskoczył w sukienkę Małgorzaty Tomaszewskiej. Fani zachwyceni