Wykończona Małgorzata Ostrowska stawiła się na próbie. Gdy weszła na scenę, widać było, że nie jest z nią dobrze...
Od piątku w Uniejowie trwa Earth Festival 2022. W ciągu trzech dni na scenie wystąpi plejada gwiazd. Pierwszego dnia mogliśmy posłuchać Krzysztofa Zalewskiego i jego gości. Drugiego odbyło się poruszające widowisko "Artyści przeciwko wojnie". Natomiast 21 sierpnia Telewizja Polsat przygotowała specjalny koncert "Gwiazdy dla Czystej Polski". Próby do wieczornych występów nadal trwają.
W Uniejowie odbywa się Earth Festival 2022, na którym zaprezentowały się największe gwiazdy polskiej muzyki. Pierwszego dnia publiczność porwał Krzysztof Zalewski i jego goście. Drugiego mogliśmy zobaczyć wyjątkowe i poruszające widowisko pod hasłem "Artyści przeciwko wojnie", podczas którego zaśpiewali m.in. Maciej Musiałowski, Kasia Kowalska, Muniek Staszczyk czy Maciej Maleńczuk.
Przed nami niedzielny koncert "Gwiazdy dla Czystej Polski". Na scenie pojawią się: Andrzej Piaseczny, Julia Wieniawa, Małgorzata Ostrowska, Michał Szpak, Ania Rusowicz, Sebastian Karpiel-Bułecka, Sebastian Riedel i wielu innych artystów.
Próby odbywają się w trudnych warunkach, ponieważ pogoda nie rozpieszcza muzyków. W Uniejowie od trzech dni temperatury przekraczają 30 stopni. Artyści ćwiczą jednak od rana i nie narzekają na upał. Niektórzy z nich przyjechali prosto z trasy koncertowej, śpiąc zaledwie kilka godzin w samochodzie.
Jedną z gwiazd festiwalu jest Małgorzata Ostrowska, która wystąpi na scenie w niedzielę. Była pierwszą artystką, która zaczęła dzisiaj próby do wieczornego widowiska. Jak dowiedział się Pomponik, wokalistka przyjechała do Uniejowa w środku nocy, ponieważ grała wcześniej z zespołem.
Po tym, jak zakończyli występ, spakowali się i przemierzyli wiele kilometrów, aby o czasie stawić się na przygotowania. "Miała tylko kilka godzin snu" - mówi nasz reporter. Ostrowska zdawała się być wykończona, ale nie narzekała, tylko wzięła się do pracy.
"Artystka na próbę przyjechała bez rozgrzewki. Ze sceny tłumaczyła swoje krzywe dźwięki przyjechaniem prosto z łóżka. Starała się nie śpiewać wysokich partii, aby nie zajechać głosu. Po zakończeniu obowiązków udała się prawdopodobnie spać i regenerować przed wieczorem" - wyjaśnia reporter Pomponika.
Okazuje się, że mimo tak dużego zmęczenia, Ostrowska zachowała się jak profesjonalistka: "Mimo niewyspania była bardzo przyjemna. Nie gwiazdorzyła. Opowiedziała nawet kilka żartów za kulisami. Jednak zmęczenie było wyraźne".
***
Zobacz także:
Ostrowska cieszy się życiem. O emeryturze nawet nie chce myśleć