Wykorzystali Szelągowską. Prawnicy nie mogą jej pomóc

Dorota Szelągowska przechodzi teraz trudne momenty. Architektka informowała jakiś czas temu, że jej mama, Katarzyna Grochola walczy z nowotworem. "Mama ma raka. Nie mówiłam ci, bo to się nagle okazało. Za kilka godzin operacja. Powiedziała, że wszystko będzie dobrze" - napisała w felietonie dla "Wysokich Obcasów".

Katarzyna Grochola już w 2019 roku mówiła, że lekarze zdiagnozowali u niej raka i choć dawali jej zaledwie trzy miesiące życia, to udało jej się przeżyć już 32 lata. Wtedy też polecili jej spisać testament i zorganizować opiekę dla dzieci: "Zdiagnozowali nowotwór. Powiedzieli, żebym się przygotowała".

Przed świętami Bożego Narodzenia pojawiła się w sieci informacja, że pisarka trafiła do szpitala i przeszła kolejną operację. Nieoczekiwanie Grochola wstawiła wideo ze szpitala, w którym wyjaśniła, że ma raka prawego płuca.

"Tak, owszem jestem po podwójnej operacji. Teraz ja mam dla państwa zagadkę, bo nigdy nie przybyło mi 500 obserwujących, nawet jak wyszłam za mąż po 60. Ile trzeba mieć raków, nowotworów, żeby mieć milion obserwujących?" - żartowała. Pisarka opuściła szpital na święta i spędziła je wśród najbliższych w domu.

Dorota Szelągowska ma kolejne poważne problemy. Na Instagramie przekazała, że ktoś bezprawnie wykorzystuje jej wizerunek do reklamowania tabletek na odchudzanie. 

"Jeśli naprawdę ktokolwiek myśli, że reklamowałabym środki na odchudzanie, to niech się mocno rozpędzi i walnie głową w ścianę. Moi drodzy sytuacja jest następująca: ktoś sobie bezprawnie wykorzystuje ten wizerunek" - mówi.

Co więcej, zdjęcia Szelągowskiej, które pokazują jej "metamorfozę", zostały zrobione 10 lat temu. Niestety, niewiele można poradzić na takich oszustów, ponieważ nie da się dotrzeć do firmy, która za tym stoi. O podobnym przekręcie mówiła kiedyś Martyna Wojciechowska, której wizerunek również został w ten sposób wykorzystany.

"I wyobraźcie sobie, jak ja się czuję w momencie, kiedy zdjęcia "po" to są zdjęcia "przed" tak naprawdę. Bo to są zdjęcia sprzed 10 lat. Czy można coś z tym zrobić? G**no można z tym zrobić, dlatego, że to są artykuły tłumaczone w google translate" - wyjaśnia Dorota.

I dodaje, że tabletki na odchudzanie nie działają i jeśli ktoś naprawdę chce schudnąć, to powinien nad popracować lub zgłosić się do specjalistów. "Błagam was nie kupujcie żadnych tego typu specyfików w necie, bo po prostu ludzie, którzy je sprzedają, chcą was zrobić w balona" - ostrzega.

***

Zobacz także:

Poruszające wideo Grocholi ze szpitala. "Tak, miałam raka prawego płuca, jestem po dwóch operacjach"

Dorota Szelągowska pisze: "Mama ma raka". Pilnie spisano testament! "Modlitwa na trudny czas"

Katarzyna Grochola ma raka. W jakim stanie jest znana pisarka?