Reklama
Reklama
Tylko u nas

Wyprowadziła się z kraju dla córki lesbijki. „Była nękana i szykanowana, miała ciężką depresję”

Monika Goździalska (40 l.) znana jest ze swojego optymizmu i otwartości. Niestety z powodu przykrości, jakie spotkały jej córkę w Polsce, była modelka zdecydowała się na przeprowadzę. "Po pół roku w Hiszpanii stwierdzam, że to była najlepsza decyzja w moim życiu" - podsumowuje. O tym, jak sobie radzi za granicą i jakie przykrości spotkały ją w kraju, opowiedziała w rozmowie z naszym reporterem.

Monika Goździalska pojawiła się na premierze filmu "Niebezpieczni Gentelmani"

Choć Monika Goździalska swoją ogólnopolską sławę zawdzięcza występowi w trzeciej edycji popularnego reality show "Big Brother", celebrytka swoją przygodę z show-biznesem zaczęła dużo wcześniej. Modelka już w 2011 roku wzięła udział w wyborach Mrs. World i zdobyła tytuł pierwszej wicemiss. Uczestniczka konkursów piękności pojawiła się także w pierwszej edycji programu "Master Chef".

Reklama

Celebrytka jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych. Jej instagramowy profil śledzi już niemal 200 tysięcy użytkowników. Stała bywalczyni konkursów piękności uwielbia także branżowe imprezy i nie przepuści okazji, by zaprezentować się na czerwonym dywanie. Ostatnio gwiazda pojawiła się na uroczystej premierze filmu "Niebezpieczni dżentelmeni", na której udało się nam z nią porozmawiać.

Monika Goździalska wyprowadziła się z Polski z powodu córki?

Była laureatka konkursów piękności od lat otwarcie mówi w mediach o homoseksualnej orientacji swojej córki. W rozmowie z reporterem Pomponika opowiedziała o tym, że jednak nie wszyscy potrafią to zrozumieć. Było to jednym z powodów, przez który Monika Goździalska zdecydowała się na wyjazd z Polski:

"Zawsze chciałam mieszkać w kraju gdzie jest słońce, ludzie są bardziej pozytywni i uśmiechnięci i czekałam na ten moment, kiedy finansowo będę mogła sobie na to pozwolić. Plus moja córka jest lesbijką i nie miała tu łatwego życia" - tłumaczy w rozmowie z naszym dziennikarzem.

"Przeszła różne dziwne rzeczy, które dzięki sile woli i mojemu wsparciu (...) Moja córka przeszła naprawdę ciężką depresję, była wyśmiewana, wyzywana, nawet miała próbę samobójczą, więc dla mnie jako dla matki to jest dramat - wyznaje bez ogródek.

Była modelka przyznaje, że jej córka w Hiszpanii ma zupełnie "inne życie". Wszystko dzięki obowiązującemu tam prawu, które zezwala na oficjalne zawieranie związków osobom homoseksualnym. Poza tym, jak relacjonuje Goździalska - "Kościół nie ingeruje w życie obywateli, co sprawia, że jest tam naprawdę duża swoboda".

"Dlatego teraz jestem, tam gdzie jestem. Tam wiecznie świeci słońce i to jest moje miejsce na ziemi" - podsumowuje była uczestniczka Big Brothera.

"Bycie gejem czy lesbijką to nie choroba, to trzeba zrozumieć, bo żyjemy w kraju, gdzie szykanowane są takie osoby" - dodaje.

Nasz reporter zapytał, co modelka sądzi o rodzicach, którzy wyrzucają swoje dzieci z domu z powodu orientacji seksualnej: "To nie są rodzice. Jeśli jesteś matką i rodzisz dziecko, stajesz się opiekunem tego dziecka" - odpowiada krótko Monika Goździalska.

Więcej o tym, jak wygląda życie w Hiszpanii i jak modelka radzi sobie za granicą, możecie dowiedzieć się oglądając nasze wideo.

Zobacz też:

Monika Goździalska wbije szpilę polskim celebrytkom! Chodzi o wojnę

Jarosław Jakimowicz prawie pobił Monikę Goździalską na siłowni! Agresywne zachowanie gwiazdora TVP. Kością niezgody LGBT 

Monika Goździalska była świadkiem wybuchu na Ukrainie! Co czuła?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Monika Goździalska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy