Wyrzucony Kliment ma konflikt z Wieniawą? Mama aktorki dołożyła do pieca
Julia Wieniawa i Jan Kliment nie zasiądą przy jednym stole dla jurorów w show "Mam talent", bo to właśnie tancerz został z niego wyrzucony, a na jego miejsce produkcja obsadziła aktorkę. W mediach trwa plotkarska burza na temat ich rzekomego konfliktu. Jak wiadomo, tancerz lubił powiedzieć o kilka słów za dużo - teraz sprawę domniemanej scysji wyjaśnia mama aktorki.
Jan Kliment nie wystąpi w kolejnej edycji show TVN "Mam talent". Tancerz zasiadał w fotelu jurora obok Agnieszki Chylińskiej i Małgorzaty Foremniak, ale na 2024 zaplanowano zmiany, które nie wszystkim się spodobały. Oprócz rezygnacji z Klimenta swoją posadę straciła Małgorzata Foremniak, która była związana z show od początku jego istnienia. Na jej miejsce awansował Marcin Prokop. W roli prowadzących postarają się odnaleźć Agnieszka Woźniak-Starak i Jan Pirowski.
"Gosiu, Janku, dziękujemy Wam za Wasze zaangażowanie, doświadczenie i wrażliwość, dzięki którym scena naszego programu była tak wyjątkowym miejscem" - napisano w oświadczeniu TVN.
Jan Kliment wyznał, że jednak miał nadzieję, że stacja TVN się zastanowi i powie "Janek jednak wracaj", ale musiał się jednak mocno rozczarować, gdy usłyszał, że to Julia Wieniawa ma zasiąść na jego fotelu jurora. Co ciekawe, pomiędzy tancerzem i aktorką iskrzyło już wcześniej - zwłaszcza podczas programu "Taniec z Gwiazdami". To wówczas Kliment skomentował wygląd Julii Wieniawy w dość niewybredny sposób.
"Przy mnie raz zwrócił uwagę Julii Wieniawie, że wystaje jej "brzuszek" w obcisłej, białej sukience. Zwróciła mu uwagę, że ma nigdy nie wypowiadać takich uwag w stronę kobiety" - opowiadała Sylwia Lipka dla Pudelka.
Jan Kliment jak widać nie ma zamiaru komentować swojej utraty pracy, a przynajmniej nie chce rozmawiać o Julii Wieniawie. Na pytania dziennikarzy co sądzi o obsadzeniu aktorki w roli jurora, tancerz ucina sprawnie temat.
"Nie będziemy się chyba na ten temat wypowiadać, to nam nie wypada. Jesteśmy tu z innego powodu, a nie po to, by komentować "Mam Talent!"" - powiedzieli Klimentowie dla Świata Gwiazd na evencie.
Jak się okazało mama Julii Wieniawy postanowiła skomentować całą medialną burzę, a także wcześniejszy przytyk tancerza wobec wyglądu córki.
"Miała rację. Moim zdaniem, to jest nieeleganckie" - powiedziała mama Julii. Dodała też, że córka nie pozostaje w konflikcie z Janem Klimentem, pomimo tego niemiłego ekscesu.
"Nie mają żadnych relacji ani absolutnie nie mają nawet stosowności się skonfrontować na zasadzie, że się gdzieś spotykają. Julka nie bywa na imprezach, na eventach, nie ma jej w takiej przestrzeni, więc nawet nie miałaby na to sposobności. Nie znają się więc na tyle, żeby mieli mieć jakiekolwiek relacje" - podsumowała mama Julii Wieniawy.
Zobacz też: