Wyszła niebywała prawda o królowej. Elżbieta II wszystko ukryła
Elżbieta II panowała na brytyjski tronie ponad 70 lat i szczyciła się tym, że stawia dobro kraju i obowiązki związane z Koroną ponad swoje własne dobro. Choć nie z każdą decyzją osobiście się zgadzała, wdrażała ją w życie na wniosek sejmu. Raz dała dach nad głową znanemu dyktatorowi, którego wprost nie mogła znieść. Niebywałe, co zrobiła, gdy natknęła się na niego w ogrodzie.
Valentine Low, brytyjski dziennikarz i korespondent królewski, wyjawił w ostatnim wywiadzie, że Elżbieta II miała w swojej karierze sporo gorszych dni, gdy obowiązek zwyciężał nad własnymi przekonaniami. Podlegająca pod decyzje rządu władczyni ugięła się, gdy partia pracy zwróciła się do królowej z prośbą o przyjęcie dyktatora Nicolae Ceaușescu w Pałacu Buckingham. Choć sama miała wielkie opory z tym związane, zrobiła, co w jej mocy, by nie ujrzały światłą dziennego. Niestety, kiepsko jej to wyszło, co potwierdzają najnowsze rewelacje.
Królowa nie znosiła ich do żywego. Tej parze nie umiała okazać uszanowania
Bycie monarchinią nie należy do łatwych zadań i Elżbieta II nie raz przekonała się o tym na własnej skórze. Za życia musiała gościć pod swoim dachem głowy rozmaitych państw, z którymi nie zawsze żyła w przyjaznych relacjach.
Jak podaje portal Express, Valentine Low wyznał, że królowa nie potrafiła powściągnąć swojej niechęci, gdy gościła w Wielkiej Brytanii Ceaușescu, który do pałacu przybył w otoczeniu najbliższych współpracowników i ukochanej żony. Wówczas Elżbieta otwarcie pozwalała sobie na brak zainteresowania i co za tym idzie również uprzejmości w stosunku do rumuńskiego przywódcy.
Nie była w stanie unikać go w otoczeniu pałacu, w którym osobiście go gościła, więc w końcu stanęła z nim twarzą w twarz. Podczas jednej z przechadzek z psem niechybnie się na niego natknęła, gdy cieszył się świeżym powietrzem u boku małżonki. Jak donoszą jej bliscy współpracownicy, zupełnie go zignorowała.
"Absolutnie nie chciała z nim rozmawiać, więc schowała się za krzakiem" — zdradził Low.
Ten scenariusz potwierdził minister spraw zagranicznych, który również zauważył negatywny stosunek królowej do rumuńskiego dyktatora i jego ukochanej.
"Królowa toleruje wielu różnych ludzi, ale Ceaușescu to było dla niej za dużo. Dała jasno do zrozumienia, że nie podoba jej się ta wizyta" — podsumował Owen.
Zobacz też:
Elżbieta II przed śmiercią marzyła o zobaczeniu wnuczki. Meghan Markle skutecznie to uniemożliwiła
Meghan Markle miała jeszcze nadzieję. Karol jest wciąż zbyt wzburzony
Elżbieta poparłaby działania Harry’ego? Rudowłosy książę jest o tym przekonany
