Wyszła prawda o Ostaszewskiej. Plotki o odbiciu partnera przyjaciółce nie dawały jej spokoju od lat

Maja Ostaszewska i Michał Englert, syn reżysera Macieja Englerta i aktorki Marty Lipińskiej, operator filmowy i scenarzysta, poznali się w 2005 roku na planie filmowym. Oboje byli wtedy po przejściach. Ostaszewska właśnie rozstała się z reżyserem Łukaszem Barczykiem, Englert miał za sobą nieudany związek z reżyserką, Małgorzatą Szumowską. 

Chociaż poznali się na planie filmowym, ich miłość, jak wspominała Ostaszewska w rozmowie z „Vivą”, narodziła się na parkiecie tanecznym:

„Zauważyliśmy się w Sopocie, na imprezie w SPATiF-ie. Zaczęliśmy tańczyć. O świcie na molo wiedzieliśmy już, że trudno będzie się rozstać. To była eksplozja. Strasznie się zakochałam”.

Od 18 lat tworzą udany związek. Wychowują dwoje wspólnych dzieci: Franka i Janinę. Nie zdecydowali się na ślub. Aktorka zresztą nigdy nie ukrywała swojej opinii na ten temat. Jak tłumaczyła, cytowana przez „Vivę”: 

„Nie wyobrażam sobie wyjścia za mąż tylko dlatego, by sprostać presji społecznej. Ślub nie sprawi również, że mąż czy żona będzie naszą własnością, bezwarunkowo i na zawsze. Rodzinę tworzymy od dawna, bez papierka, i jesteśmy bardzo szczęśliwi”. 

Michał Englert ma za sobą małżeństwo z Małgorzatą Szumowską. I właśnie plotki na temat poprzedniego związku operatora filmowego przez długi czas kładły się cieniem na przeszłości Ostaszewskiej. 

Zarzucano jej całkiem wprost, że odbiła ukochanego przyjaciółce. Ostaszewska i Szumowska przyjaźnią się od dzieciństwa, bo ich rodzice się znali. Do tego stopnia, że całymi rodzinami wyjeżdżali razem na wakacje i ferie zimowe. 

Jak wspominała aktorka w podcaście "Ładne Bebe", była z Małgorzatą w tak dobrych relacjach, że po nieudanych związkach wypłakiwały się sobie wzajemnie. Jednak, jak podkreśla z całą mocą Ostaszewska, nigdy nie było mowy o żadnej rywalizacji o mężczyznę. Jak wspomina aktorka:

„Prawda jest taka, bo oczywiście brukowce to strasznie rozdmuchały, jak ja byłabym przyczyną rozpadu związku. W ogóle to jest nieprawda! Kiedy ja zaczęłam być z Michałem, jej synek z nowym partnerem miał już rok”.

Rzeczywiście, Ostaszewska w wielu wywiadach wspominała, że gdy na jej drodze życia pojawił się Michał Englert, ona była świeżo po rozstaniu, a on już jakiś czas po rozwodzie. Jednak dużo bardziej przebojowa okazała się narracja, jakoby Ostaszewska odbiła przyjaciółce faceta. Aktorka postanowiła raz na zawsze rozprawić się z tymi plotkami. Jak ujawniła w tym samym podcaście:

"Żadna tej drugiej nie zraniła. Nie miałyśmy wpływu na to, co się dzieje. Jak ona się rozstała z Michałem, ja byłam w innym związku, to ona przychodziła do nas się wypłakać". 

Po rozwodzie w Englertem Szumowska związała się z montażystą filmowym Jackiem Drosło. To z nim dochowała się synka, o którym wspomina Ostaszewska. W 2011 roku poślubiła aktora Mateusza Kościukiewicza, z którym dochowała się córki, Aliny. Z pierwszym mężem wciąż się pozostaje w dobrych relacjach, zarówno prywatnych, jak i zawodowych. Jak komentuje Ostaszewska:

„Szybko przeszli w tryb przyjaźni. Czasami jak patrzę, to oni są jak takie rodzeństwo. Dla niej to, że on jest ze mną było rodzajem ulgi, bo wiedziała, że nie mam z tym problemu”. 

Zobacz też:

Maja Ostaszewska i Michał Englert żyją w bardzo nietypowym związku. Nie mają zamiaru tego ukrywać

Maja Ostaszewska rozkochała w sobie młodego reżysera. Marzył, by wystąpiła w jego filmie

Nie są tylko gwiazdami seriali. Współtworzyły też rewolucję w polskim teatrze