Wzburzona Viola Kołakowska tłumaczy się z wpisu o LGBT! Co za słowa

Plotki

Sobota, 16 października 2021 (11:03)

Viola Kołakowska kilka dni temu naraziła się środowisku LGBT, publikując na swoim Instastory szokujący komunikat. "LGBT to sekta! Zostawcie nasze dzieci w spokoju dranie!" - napisała. Teraz celebrytka tłumaczy się ze swoich słów…

Trudno jest nadążyć za Violą Kołakowską. Jeszcze do niedawna celebrytka była znana z tego, że jest matką dzieci Tomasza Karolaka (sprawdź!). W dobie pandemii koronawirusa zyskała jednak sławę, jako naczelna koronaseptyczka, próbująca udowodnić, że COVID-19 nie istnieje, a szczepionki przeciwko groźnemu wirusowi są niebezpieczne...

Z czasem Viola zajęła się rozprawianiem o energii i kosmosie tak jak Edyta Górniak. Kilka dni temu Kołakowska znów znalazła się na językach, a to za sprawą oburzającego wpisu na Instastroy.

Reklama

Ukochana Karolaka nazwała społeczność LGBT sektą! (Pisaliśmy o tym TUTAJ).

Viola Kołakowska tłumaczy się z obraźliwego wpisu o LGBT

W piątek wieczorem koronasceptyczkę chyba ruszyło sumienie, gdyż pokusiła się o sprostowanie słów o społeczności LGBT. Kołakowska wytłumaczyła, że jest przeciwna temu, by wmawiano młodym osobom, że bycie homoseksualnym jest "cool".

Co ciekawe, o propagowanie i zachęcanie do bycia LGBT Kołakowska obwinia TikToka i Mangę...

Żeby było jasne, bo wciąż chyba nie kumacie. Oczywiste, że nie chodzi o ludzi innej orientacji, ale o tych, którzy stoją za tym i używają was do propagowania idei skrajnie wykraczającej poza jakiekolwiek wartości. I wiem, że wielu z was też tak sądzi, że zostaliście użyci i że się nie zgadzacie z tym jakich narzędzi używają, by wpłynąć całkowicie na młodzież, wmawiając im, że teraz to cool być homoseksualnym lub najlepiej by zmieniali płeć. To takie trendy i nie ma to nic wspólnego z prawdziwym poczuciem tożsamości seksualnej. Nagle wszystkie dziewczynki chcą być chłopcami, a wszyscy chłopcy są gejami. Cool jest też popełnić samobójstwo. To wszystko znajdziecie w mangach anime, Cosplay i TikToku. A to wszystko połączone właśnie z ideologią (wiadomo jaką). Pod przykrywką walki o tolerancję i równość rozgrywa się zupełnie inny teatr - gra o dusze dzieci

grzmiała na InstaStory Viola Kołakowska.

Coraz bardziej obawiamy się, że Kołakowska żyje na innej planecie. Jej poglądy i teorie są raczej sprzeczne z tym, co w sieci prezentuje jej 13-letnia córka Lena.

Nastolatka zadeklarowała w mediach społecznościowych, że jest osobą panseksualną. Dziewczynka nie kryje również wparcia LGBT, poprzez, chociażby publikowanie emotikonów tęczowych flag, czy robienia sobie zdjęć z tęczową torbą.

Kołakowska szybko wycofała się jednak ze swoich słów, ponieważ po krótkim czasie usunęła InstaStory dotyczące jej rozważania o ideologii LGBT.

Miejmy nadzieję, że Viola bardziej niż na szerzeniu szkodliwych społecznie treści skupi się na rozmowie z własnymi dziećmi i udzieleniu im odpowiedniego wsparcia...