Wzruszające pożegnanie Oliwiera Rzeźniczaka. Pogrzeb odbył się w Oleśnicy
Synek Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka miał niespełna roczek. Chłopiec zmagał się z rzadkim nowotworem wątroby. Jego pogrzeb odbył się dzisiaj w Oleśnicy. Żałobnicy zamiast kwiatów przynieśli białe baloniki, które uwielbiał...
Syn Jakuba Rzeźniczaka i Magdaleny Stępień miał niespełna roczek i zmagał się z rzadkim nowotworem wątroby. Mama podjęła decyzję o leczeniu Oliwiera w Izraelu. Chłopiec przebywał tam przez pół roku, ale niestety nie udało się go uratować.
Magdalena Stępień organizowała dwie zbiórki na leczenie dziecka, ale zarówno ojciec, jak i internauci nie byli pewni, czy podróż małego Oliwiera za granicę to dobry pomysł.
Kilka dni przed jego śmiercią Jakub Rzeźniczak przekazał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", że wyniki badań synka pogorszyły się.
Nie tylko rodzice są pogrążeni w smutku po stracie maluszka. Cała Polska trzymała kciuki za Oliwiera, mając nadzieję, że dziecko wyzdrowieje.
Msza pogrzebowa oraz ostatnie pożegnanie Oliwierka odbyły się 1 sierpnia o godzinie 14:00 w kaplicy na cmentarzu przy ul. Wojska Polskiego 59A w Oleśnicy, jak powiadomiła Stępień.
Poprosiła żałobników, aby nie przynosili kwiatów, ale zamiast tego pomodlili się w intencji zmarłego chłopca i wpłacili pieniądze na leczenie innego potrzebującego dziecka - 3-miesięcznej Zosi z Małopolski, która choruje na rdzeniowy zanik mięśni.
Matka chrzestna Oliwiera i inni żałobnicy na uroczystość zabrali ukochane przez Oliwiera białe baloniki. Jak donosi obecny na miejscu portal wroclaw.se.pl., w ostatniej drodze chłopcu towarzyszyli również koledzy Jakuba Rzeźniczaka z Wisły Płock, m.in. Dominik Furman.
Zobacz też:
Magda Stępień spędziła całe święta w szpitalu. Była całkiem sama
YouTuberka uderzyła i znieważyła dziecko na wizji. Znamy treść wyroku sądu
Chwile grozy na planie "Mam talent". Marcin Prokop otarł się o śmierć