Wzruszający wpis Kowalczyk. Ujawniła, co jej mąż powiedział tuż przed śmiercią!
Justyna Kowalczyk opublikowała wzruszający wpis na koncie zmarłego męża. Wyjawiła fanom ich ostatnią wymianę zdań. Zdołali się pożegnać?
W piątek 19 maja, w dwa dni po śmierci polskiego alpinisty Kacpra Tekieliego na jego profilu na Instagramie pojawił się zaskakujący wpis, sporządzony przez jego żonę Justynę Kowalczyk-Tekieli. Poruszona tragedią ukochana podzieliła się z obserwatorami męża wiadomościami, które ze sobą wymienili. Media przypuszczają, że są to ostatnie zdania, jakie między nimi padły przed lawiną, która na zawsze odmieniła ich losy.
"- PIK. Kocham Was, Kotki.
- My Ciebie bardziej, mój Kochany. Brawo" - napisała Kowalczyk na profilu swojego ukochanego.
"Dobranoc, mój cudowny Kacperku" - dodano w dalszej części wpisu. Bliscy i fani sportowca nie mogą jednak wyrazić żalu po jego śmierci, ponieważ możliwość komentowania postu została zablokowana.
Kacper Tekieli chciał zdobyć kolejne czterotysięczniki. Mąż Justyny Kowalczyk zginął w rejonie Jungfrau w szwajcarskich Alpach w środę 17 maja. Jego ciało odnaleziono w lawinisku już następnego dnia. Mężczyzna udał się w góry, by pobić światowy rekord Ueliego Stecka, który w 2015 r. zdobył 82 czterotysięczniki w 62 dni.
"Kacper realizował ambitny projekt zdobycia wszystkich 82 czterotysięczników. Niestety wczoraj, 17 maja, spadł podczas zejścia wraz z lawiną (deską śnieżną) na północną stronę góry..." - czytamy na portalu wspinanie.pl.
Policja i prokuratura wciąż prowadzą śledztwo, w którym próbują wyjaśnić, jak doszło do tragedii.
Kacper Tekieli był cenionym sportowcem i instruktorem wspinaczki. Mężczyzna ukończył studia filozoficzne, mieszkał w Bieszczadach, a później także w górach Alaski. Przez pewien czas pracował w Schronisku "Murowaniec", lecz ostatecznie zajął się alpinizmem i osiadł w Krakowie.
Zobacz też:
Justyna Kowalczyk żegna męża. Jej słowa ściskają serce
Justyna Kowalczyk ma dość. Kiedyś plotki o romansie, a teraz to!
Kowalczyk długo utrzymywała go w tajemnicy. Prywatność była dla niej priorytetem