Z odwyku na imprezę
W zaledwie jeden dzień od nagrania spotu promującego trzeźwość na potrzeby gali rozdania nagród MTV VMA z aktorką komediową Chelsea Handler, Lindsay Lohan pojawiła się na zakrapianej alkoholem imprezie w jednym z nocnych klubów w Nowym Jorku.
"To to samo koło ciągłych kłamstw i zaprzeczania" - powiedziała osoba z kręgu Lohan dla magazynu "Us Weekly". Gwiazda filmu "Maczeta" w sobotę 11 września była widziana w klubie Boom Boom Room w Nowym Jorku, gdzie bawiła się do wczesnego godzin porannych w zaledwie 18 dni od jej zwolnienia z leczenia odwykowego w szpitalu psychiatrycznym UCLA, na które została skierowana przez sąd po pobycie w więzieniu.
"Mówi wszystkim, że nigdzie nie wychodziła" - wyjaśnił informator magazynu. "Ale Lindsay, ludzie cię tam widzieli!" - dodał.
Osoba obecna w klubie w tym samym czasie, co aktorka, powiedziała natomiast w rozmowie z "Us Weekly": "Wyglądało na to, że nie chciała być zauważona".
"Najwyraźniej wszystko, przez co przeszła, nie zmieniło jej ani trochę" - podsumował znajomy 24-letniej aktorki. "To jest smutne" - dodał.
Lohan odbyła 13 z 90 dni kary pozbawienia wolności i 22 dni z 90 terapii odwykowej, na które skazał ją sąd w Los Angeles za złamanie postanowień nadzoru sądowego ustanowionego nad nią za jazdę w stanie nietrzeźwym w 2007 roku.