Za nami 22. odcinek „Love Island”. Nowi uczestnicy namieszali!
W „Love Island” wrze! A wszystko za sprawą nowych uczestniczek oraz uczestników, którzy dołączyli do programu. O ile jednak panowie wydawali się podekscytowani przybyłymi do Casa Amor islanderkami, o tyle „stare” wyspiarki niezbyt entuzjastycznie zareagowały na nowych kolegów…
Ostatni czas był niezwykle emocjonujący dla wyspiarzy. Program dobrowolnie opuścił Marcin, chwilę później walizki musiała spakować Zera, którą Maciej zostawił na lodzie.
Kiedy wydawało się, że wraca dawny ład i porządek, panowie zostali wysłani na wakacje do nowej willi - Casa Amor. Tam okazało się, że czeka na nich pięć nowych uczestniczek!
Sandra, Natalia, Magda, Laura i Aneta już na początku zapewniły, że chcą znaleźć w programie miłość.
Tymczasem "stare" wyspiarki zostały poinformowane, że dołączą do nich nowi wyspiarze.
I w końcu ich poznaliśmy!
Czarek, Mateusz, Adam, Michał, Matt również zapowiedzieli, że nie cofną się przed niczym, by zdobyć miłość.
Na dobry początek wyspiarki poczęstowały swoich nowych kolegów śniadaniem, które było przeznaczone dla dotychczasowych partnerów. To była dobra okazja do przełamania pierwszych lodów.
W tym czasie "starzy" wyspiarze zajęli się poznawaniem swoich nowych koleżanek. Najpierw jednak odbyli rozmowę tylko w swoim gronie, podczas której... wytypowali swoje faworytki! Czyżby chcieli na dobre zamieć dawne partnerki na nowe?
Waleria już poczuła się lekko zagrożona i w rozmowie z koleżankami wyraziła obawę, że ich partnerzy zapewne nie będą się wzbraniali przed spaniem razem z nowymi partnerkami.
Angela z kolei żałuje, że kiedy już zaczęło jej się świetnie układać z Arsenem, to zostali rozdzieleni. W rozmowie z koleżankami na ten temat aż się popłakała!
Zdecydowanie to wyspiarze zareagowali bardziej entuzjastyczniej na nowy porządek niż wyspiarki...
"Nowi" jednak pomimo niewielkiego entuzjazmu ze strony islanderek nie załamywali rąk i próbowali je lepiej poznać.
Żadnemu jednak póki co nie udało się oczarować na zabój którejkolwiek z nich.
Najbardziej rozmowna była Ania, która choć oficjalnie jest w parze z Maciejem, to nie ukrywa, że zupełnie nic ich ze sobą nie łączy.
Mateuszowi udało się zagadać ją na dłużej. Później jednak "podbił" do niej Czarek, który wcześniej próbował wyciągnąć od Stelli, czy jest pewna swoich uczuć do Piotra.
Na koniec Ania stwierdziła w rozmowie z koleżankami, że żaden z nich tak do końca nie jest w jej typie. "Skłaniam się bardziej ku Czarkowi" - dodała jednak.
Tymczasem pozostałe islanderki zauważyły, że Czarkowi tak naprawdę podoba się najbardziej Stella, i, co więcej, ona też według nich wyglądała przy nim na szczęśliwą, pomimo iż zapiera się, że myśli tylko o Piotrze.
Choć próbowała się bronić, wygląda na to, że koleżanki zasiały w niej nutę niepewności...
Pomponik.pl jest patronem medialnym programu.
Zobacz nasz raport poświęcony "Love Island. Wyspa Miłości
Nie czekaj na premierę TV! Wszystkie odcinki i dodatkowe materiały "Love Island. Wyspa miłości" możesz oglądać przedpremierowo w Ipli! Zyskaj dostęp do nieemitowanych wcześniej fragmentów oraz poznaj wszystkich uczestników. Kliknij tutaj i oglądaj co chcesz, kiedy chcesz, tylko w serwisie Ipla.tv!
