Reklama
Reklama

"Zabandażowana" Koroniewska ma niepokojące wieści ze szpitala. Poznała już diagnozę lekarzy

Joanna Koroniewska (44 l.) mocno zaniepokoiła swoich fanów na Instagramie, gdy opublikowała zdjęcie ze szpitala, na którym ma zabandażowaną całą szyję, do której podpięto też specjalistyczną aparaturę. Okazuje się, że aktorka zmaga się z problemami zdrowotnymi. Konieczne było przeprowadzenie poważnego zabiegu...

Joanna Koroniewska to jedna z bardziej lubianych aktorek w naszym kraju. Wielką popularność przyniosła jej bez wątpienia rola w "M jak miłość", z którego to serialu po latach postanowiła odejść. 

Dziś skupia się na pracy w teatrze, opiece nad dziećmi i rozwijaniu kariery w internecie. Wraz z mężem Maciejem Dowborem od pewnego czasu nieźle sobie poczynają w social mediach, gdzie organizują chociażby słynne "Domówki u Dowborów", na które zapraszają gwiazdy polskiego show-biznesu. 

W życiu prywatnym u Joanny i Macieja też ostatnio dzieje się sporo. Jakiś czas temu przeprowadzili się do nowego apartamentowca w Warszawie. Do tej pory mieszkali poza miastem, co zaczęło w pewnym momencie mocno im ciążyć.

Reklama

"Chcieliśmy, żeby nasze starsze dziecko zaczęło się coraz bardziej usamodzielniać. Mieszkając poza miastem, jest to niemal niemożliwe. Zrozumieliśmy, że to jest to, czego będą potrzebowały nasze córki" - tłumaczył w "Na Żywo" Dowbor.

Kilka miesięcy później media zaczęły donosić, że na kupnie mieszkania w stolicy się nie skończył i Dowborowie szarpnęli się także na lokum w słonecznej Hiszpanii, na które zaciągnęli spory kredyt w euro. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Joanna Koroniewska trafiła do szpitala

Niestety, w życiu Dowborów zdarzają się także i te mniej kolorowe chwile. Potwierdziła to właśnie sama Joanna Koroniewska, która na swoim Instagramie zamieściła mocno niepokojące zdjęcie ze szpitala. 

Aktorka ma zabandażowaną całą szyję, do której podpięto specjalistyczną aparaturę. Co się stało? Diagnoza lekarzy była jednoznaczna:

"Powoli tracę głos, ale jakoś to będzie. Życzę wszystkim zdrowia i jak najmniej powodów do zmartwień" - wyjawiła Koroniewska, oczekując na zabieg.

Gwiazda nie traci jednak poczucia humoru, z którego wszak słynie. Zaczęła żartować z fanami, żeby nie myśleli, że robi sobie potajemnie jakąś operację plastyczną, jak to jej koleżanki z branży mają w zwyczaju. 

"Nie, to nie jest dieta zmieniająca rysy ani też przygotowanie do lotu w Kosmos, choć lot korci mnie jednak bardziej niż operacje plastyczne! Okazało się, że nadszedł ten moment, w którym jeśli nie przestanę krzyczeć, to najpewniej przestanę mówić…" - wyjaśniła. 

Potem stwierdziła, że powodem jej problemów z głosem są jej kłótnie z mężem, podczas których mocno nadwyrężała głos. Jednak, jak wyznała żartobliwie, nie będzie łatwe, by przestać "wkurzać się na męża".

"Zatem co mi radzicie? Przestać wkurzać się na Maćka Dowbora (choć to WCALE nie będzie łatwe) czy jednak dalej pracować nad moim niewątpliwie chrypiącym, sensualnym altem" - podsumowała w swoim stylu Joanna. 

My przede wszystkim życzymy Koroniewskiej dużo zdrowia i szybkiego uporania się z problemami...

Zobacz też:

Rewolucja w życiu Dowbor i Koroniewskiej! Kupili dom w Hiszpanii i namawiają teraz znajomych

Joanna Koroniewska i Małgorzata Kożuchowska na urodzinach "M jak miłość"

Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor ujawniają prawdę o związku! A jednak

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Koroniewska | Maciej Dowbor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy