Zabiegany Jakimowicz na zakupach: najpierw odwiedził sklep z bronią, później kupił pęto kiełbasy
Paparazzi spotkali Jarka Jakimowicza na zakupach. Gwiazdor TVP najpierw odwiedził sklep z bronią palną, następnie udał się po kiełbasę, którą spałaszował jeszcze na parkingu.
Jarosław Jakimowicz zbroi się na wypadek wojny z Rosją. W swoim mieszkaniu ma prawdziwą składnicę broni. Prezenter telewizji publicznej cały czas kompletuje swój imponujący już arsenał. Posiada różne rodzaje karabinów maszynowych, kilka sztuk rewolwerów, kamizelki kuloodporne, pasy z nabojami i magazynki.
Paparazzi spotkali ostatnio Jarka na zakupach. Prezenter najpierw udał się do sklepu z bronią palną, skąd wyszedł z dużą siatą, następnie pojechał po zakupy spożywcze do dyskontu. Kupił m.in. kwiaty, słodzone napoje, kefir i kiełbasę. Był tak głodny, że spałaszował ją jeszcze na parkingu. Aż się uszy trzęsły!
Zobacz też:
Jakimowicz ma w domu składnicę broni! "Widzę realne zagrożenie dla Polski"
Marina upomina Polaków w sprawie Ukraińców
Wojna Rosji z Ukrainą. Relacja z frontu