Żąda spadku po Jacksonie
Kobieta, która utrzymuje, że wzięła przed laty ślub z Michaelem Jacksonem, złożyła w sądzie pozew, w którym domaga się części pozostawionej przez niego fortuny.
Jak podaje portal TMZ.com, Shellie Doreen Smith twierdzi, że została żoną gwiazdora podczas kameralnej ceremonii w jednym z nowojorskich hoteli w latach 70. Teraz kobieta na drodze sądowej stara się o przyznanie jej tzw. alimentów małżeńskich.
Smith dołączyła tym samym do szerokiego grona osób roszczących sobie prawa do majątku Jacksona. We wtorek szefowie jednej z amerykańskich firm inwestycyjnych złożyli do sądu wniosek, w którym twierdzą, że Król Popu był im winien prawie 330 tysięcy dolarów.
Zaledwie w ubiegłym miesiącu natomiast pewna Brytyjka, która tak jak Smith utrzymywała, że była żoną Jacksona, została usunięta z budynku sądu, gdy ustalono, że nie istniały dowody na jej małżeństwo z gwiazdorem.