Żądają zawieszenia programu Lisa w TVP!
Specjaliści od mediów domagają się, aby Tomasza Lisa (47 l.) spotkała kara za reklamowanie napoju izotonicznego...
Występ Lisa w reklamie napoju dla sportowców i ekskluzywnego hotelu wywołał spore zamieszanie w środowisku dziennikarskim.
Swoista kryptoreklama, której się dopuścił, wystawiła go na pośmiewisko. Możliwe, że czekają go jeszcze większe problemy za ten "wybryk".
Jego sprawą zajęła się właśnie Komisja Etyki TVP. Eksperci podkreślają, że Lisa powinien spotkać taki sam los, jaki ostatnio dotknął Marzenę Rogalską.
Przypomnijmy, że dziennikarka została odsunięta od prowadzenia "Pytania na śniadanie", bo wystąpiła w reklamie jednego z dyskontów.
"Standardy w stosunku do pana Lisa powinny być nawet wyższe niż w przypadku dziennikarza prowadzącego program śniadaniowy" - mówi "Super Expressowi" Eryk Mistewicz, szef kwartalnika "Nowe Media".
Wtóruje mu znany medioznawca, prof. Wiesław Godzic, który uważa, że TVP powinna go "zawiesić albo chociaż udzielić mu nagany".
Na Woronicza jednak sami nie wiedzą, co z tym Lisem zrobić.
"O planach Marzeny Rogalskiej byłem uprzedzony. (...) Wprawdzie dziennikarze stacji komercyjnych nagminnie występują w reklamach, ale telewizja publiczna powinna mieć inne standardy, dlatego podjąłem decyzję o zawieszeniu Marzeny Rogalskiej" - oznajmił dyrektor TVP 2, Jerzy Kapuściński.
Cóż, najwyraźniej Lis podlega jeszcze innym standardom. Własnym!