Zaginięcie Madeleine McCann. Czy rodzice dziewczynki nareszcie poznają prawdę? Ekspert nie pozostawił złudzeń
Specjalista, który współpracował przy śledztwie Madeleine McCann, jest pewien, że niedługo dowiemy się prawdy na temat zaginięcia dziewczynki. Według niego przełom jest już bliski, a policja "wyraźnie coś wie". Niestety, słowa mężczyzny nie pozostawiają zbyt wiele nadziei dla rodziców i bliskich Madeleine...
Jak podaje "Mirror", policjant pracujący przy śledztwie Madeleine McCann jest pewien, że niedługo dowiemy się prawdy w sprawie zaginięcia dziewczynki. Według niego niemiecka policja już dziś ma wiele informacji na temat zaginięcia.
"Jestem absolutnie przekonany, że za mojego życia dowiemy się, co stało się z Maddie" - w udzielonym wywiadzie nie krył pewności, że niedługo wszystko wyjdzie na jaw, a rodzice dziewczynki poznają prawdę o losie dziecka.
Na prośbę niemieckich śledczych, portugalska policja intensywnie przeszukuje okolice tamy Arade, około 30 mil od Praia da Luz, gdzie Maddie była ostatnio widziana żywa (tuż przed swoimi czwartymi urodzinami w 2007 roku).
Przeszukiwany zbiornik szybko zaciekawił stałych obserwatorów sprawy. To dlatego, że jest on powiązany ze sprawami skazanego niemieckiego gwałciciela Christiana Brücknera, aktualnie będącym głównym podejrzanym w sprawie morderstwa. Jak się okazuje, nie tylko "fani" sprawy mają takie podejrzenia.
Gamble, ekspert ds. bezpieczeństwa dzieci, który prowadził własną brytyjską analizę zniknięcia Madeleine, zazwyczaj odmawia udzielania wywiadów, jednak tym razem zdecydował się powiedzieć co myśli. W rozmowie z "Mirror" specjalista przyznał, że oświadczenia niemieckiej policji są "nietypowe", ponieważ język, którego używają, sugeruje, że są pewni... śmierci dziewczynki.
"Z mojego punktu widzenia niemiecka policja najwyraźniej coś wie. Są pewni siebie, gdy rozmawiają o śmierci dziewczynki".
Brückner przebywa obecnie w więzieniu w Niemczech za gwałt na 72-letniej amerykańskiej turystce w tym samym kurorcie, z którego zniknęła Maddie. Według specjalisty dowody przeciwko mężczyźnie są bardzo mocne.
Choć aktualnie przeszukiwany obszar był już dwukrotnie zbadany w 2008 roku przez nurków wynajętych przez prywatnego portugalskiego prawnika i nie przyniosło to żadnych rezultatów, Gamble jest pełen nadziei. Twierdzi, że tym razem jest inaczej - ponieważ poszukiwania prowadzą organy ścigania.
"Niemiecka policja ma teraz aktywne linie dochodzeniowe i rozwija technologię" - pochwalił specjalistów.
Gamble wyznał, że jeśli Brückner lub ktokolwiek inny, kto zamordował Madeleine, miałby ogromne trudności, by "całkowicie i kompleksowo" pozbyć się ciała.
Mężczyzna wierzy, że nawet jeśli odnajdzie się "najmniejszy, maleńki fragment kości", postępy w zakresie analizy DNA pozwolą na szybkie odkrycie, czy należą do zaginionej dziewczynki.
"Naprawdę trudno powiedzieć, czy zachowane zostaną jakiekolwiek dowody, ale jak powiedziałem, istnieje duże prawdopodobieństwo, że kości mogą być nienaruszone" - powedział.
Czytaj też:
Auto na gwarancji z komisu. Po 100 km odpadło koło
Julia Faustyna wydała szokujące oświadczenie. "Nigdy nie powiedziałam, że jestem Madeleine McCann"
Madeleine McCann znajduje się w pobliżu tamy w Silves? Policja wszczyna poszukiwania
