Zagrają w reklamie, by mieć na ślub?
Katarzyna Grochola (56 l.) zrobi wszystko, by jej córka miała ślub z prawdziwego zdarzenia...
Choć Dorota Szelągowska i Adam Sztaba deklarują, że chcą uroczystości skromnej i kameralnej, pisarka ma inne plany. Jak donosi "Rewia", jeden z producentów kawy zaproponował jej udział w reklamie. Ta zgodziła się, namawiając do udziału również córkę.
Gaża przeznaczona zostanie na organizację pięknego wesela zaplanowanego na 30 maja w Podzamczu.
"Podziwiam Dorotę za umiejętność bycia w związku, czego ja się dopiero uczę. I za trafność wyborów. Zawsze dokonywała lepszych życiowych wyborów niż ja. I za to, że jest wspaniałą matką. Że umie coś, czego ja nie umiałam" - mówiła Grochola w jednym z wywiadów.
Dziś czeka na ślub swojej ukochanej jedynaczki, Adama Sztabę uznając za idealnego zięcia.
Jak donoszą tabloidy, na uroczystości ma się pojawić cała śmietanka towarzyska stolicy. Na liście gości nie zabraknie więc Oli Kwaśniewskiej i Kuby Badacha, Maryli Rodowicz, Kory, Nataszy Urbańskiej z Januszem Józefowiczem. Świadkować będzie Natalia Kukulska.
"Mimo że od lat żyjemy jak małżeństwo, nie możemy się doczekać tego ślubu" - dodaje Szelągowska w rozmowie z "Twoim Imperium". "Jesteśmy niesamowicie podekscytowani wyborem strojów i menu. Moja przyjaciółka wszystko nam zorganizuje, bo ma w tym duże doświadczenie".