Zakościelny nagle zaczął opowiadać o synach i byłej partnerce. Przejął część opieki
Pogłoski o tym kryzysie u jednej z najbardziej skrytych par polskiego show-biznesu krążyły już od kilku tygodni. Maciej Zakościelny najwyraźniej chciał przerwać wir spekulacji i raz na zawsze wyjaśnić, jak wygląda obecnie jego życie miłosne. Wiemy, co dalej z dziećmi jego i Pauliny Wyki.
Gdy Maciej Zakościelny i Paulina Wyka ogłosili w 2014 roku rozpoczęcie swojego związku, wydawało się, że będą niezwykle zgraną parą. Narodziny dwóch chłopców - Borysa w 2016 i Aleksa w 2018 roku) zdawało się potwierdzać, że miłość kwitnie. Niestety, między aktorem i jego wybranką z czasem pojawiły się pierwsze poważniejsze problemy, które zaważały o przyszłości ich relacji. Od tygodni o rozstaniu Wyki i Zakościelnego robiło się coraz głośniej, aż w rozmowie z magazynem "Na żywo" anonimowy przyjaciel pary ujawnił szokującą informację o rozstaniu.
Wielu fanów "polskiego Brada Pitta" zaskoczyły przede wszystkim wieści, że do rozpadu jego związku miało dojść dużo wcześniej nim w ogóle pojawiły się pierwsze pogłoski. Dawni zakochani utrzymywali jednak sprawę w tajemnicy i dobre relacje między sobą na dobro dzieci:
"Nie układało im się i to było najlepsze rozwiązanie dla wszystkich. Rozstali się już kilka miesięcy temu, jednak zachowali dobre stosunki ze względu na dzieci. One są dla nich najważniejsze" - twierdziło źródło czasopisma.
Część wielbicieli Zakościelnego i Wyki miała wtedy jeszcze nadzieję, że plotki nie znajdą potwierdzenia w rzeczywistości. Bo przecież niejednokrotnie w przeszłości nagłe wieści o rozpadzie związku popularnych celebrytów okazywało się tylko tanią spekulacją. Sam Maciej Zakościelny szybko zaczął jednak je podsycać, choćby za sprawą zdjęć kartonów jak do przeprowadzi, które pojawiły się w jego mediach społecznościowych. Ostateczne gwiazdor postanowił na raz na zawsze skończyć dyskusję na ten temat i potwierdził rozstanie.
Żyjąca w niesformalizowanym związku para od dłuższego czasu nie pokazywała się razem publicznie, a w dodatku na ich profilach w mediach społecznościowych od pewnego czasu próżno było szukać wspólnych zdjęć. Dlatego wiele osób liczyło, że w trakcie nowego podcastu Łukasza Knapa zaproszony do rozmowy Maciej Zakościelny wyjawi więcej szczegółów. Nie było rozczarowania:
"Chcę się pozbyć telewizora z domu. Ja nie oglądam telewizji, ale moi synowie, jak przychodzą do mnie - bo teraz ja nie jestem z moją partnerką już, w związku z czym dzielimy się tak tydzień w tydzień dziećmi - to oni w sobotę i niedzielę oglądają" - wypalił nieco znienacka w środku rozmowy o telewizji aktor.
Jak widać byli partnerzy podzielili się obowiązkami rodzicielskimi po równo. Zdaje się to potwierdzać wcześniejsze doniesienia, jakoby starali się żyć we względnej zgodzie. Pozostaje mieć nadzieję, że ten stan rzeczy uda im się utrzymać jak najdłużej.
Zobacz też:
Zakościelny ogłosił, że Wróblewska będzie wielką gwiazdą. Po latach sławy zrezygnowała z aktorstwa
Mało kto wie, kim jest mama Macieja Zakościelnego. Prawda zaskakuje
Dowbor i Antonowicz zadebiutowali w "Pytaniu na śniadanie". Burza w sieci