Zakościelny nie ma magistra
Jeśli wszedłby w życie pomysł ustawy PSL, Maciej Zakościelny nie mógłby tytułować się aktorem. "Polski Brad Pitt" nie ukończył Akademii Teatralnej im. Zelwerowicza, w której studiował.
29-letni Maciek do dziś nie napisał pracy magisterskiej w warszawskiej szkole aktorskiej - donosi magazyn "Gwiazdy". Choć studia ukończył w 2004 roku i obronił kilka przedstawień dyplomowych, na pracę nie starczyło mu czasu.
Nie wiadomo, czy zamierza nadrobić zaległości i uzupełnić luki w edukacji. Musiałby napisać podanie do władz Akademii. Za pozwolenie na obronę po kilkuletniej przerwie trzeba słono zapłacić - nawet kilka tysięcy złotych.
Chyba najsłynniejszym polskim aktorem bez dyplomu jest Daniel Olbrychski. Studiował na warszawskiej PWST, ale, podobnie jak Zakościelny, nie napisał magisterki.