Zalało dom Kasi Kowalskiej
Piosenkarka Kasia Kowalska doznała szoku, kiedy po dwutygodniowej nieobecności wróciła do swojego domu na Żoliborzu...
Fachowcy, którzy przeprowadzali remont, źle podłączyli instalację; woda zamiast do ogrodu, płynęła do... domu - podaje magazyn "Na żywo".
Zalane zostało studio nagrań, w którego wyposażenie Kowalska włożyła mnóstwo pieniędzy.
"Była załamana" - mówi jej znajomy w rozmowie z magazynem. "Mało brakowało, a zostawiłaby ten dom na dobre i już nigdy do niego nie wróciła".
Dom Kaśki to zabytkowa willa. "Moja dzielnica jest pod kuratelą konserwatora zabytków. Na same pozwolenia remontu, przeróbek czekałam rok" - mówiła w jednym z wywiadów.
W czasie prac budowlanych okazało się, że teren jest... podminowany. "Nawet był moździerz. Przyjechali saperzy, policja i było wesoło. Ale przynajmniej wiem, że nie mieszkam na bombie" - opowiadała.
Nowy numer magazynu "Na żywo" w sprzedaży od 22 października.
Zobacz również: Kowalska prosiła o rozbieraną sesję