Zalana krwią Izabela Zeiske z "Gogglebox" trafiła do szpitala. Dramatyczna decyzja medyków

Izabela Zeiske zdobyła rozpoznawalność dzięki udziałowi w popularnym formacie TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". Zabawne i nierzadko bardzo trafne komentarze szczerej do bólu kobiety sprawiły, że zjednała sobie tysiące widzów. Obecnie jej konto w mediach społecznościowych śledzą 162 tysiące internautów.

Sława zdobyta dzięki "Gogglebox" z czasem zaowocowała kolejnymi propozycjami. Izabela Zeiske została zaproszona do udziału w show "99. Gra o wszystko". Celebrytka z pewnością nie spodziewała się, jaki będzie finał tej decyzji. W jednym z odcinków programu, przed uczestnikami postawiono zadanie przejścia skomplikowanego toru przeszkód. Szkopuł w tym, że produkcja zażądała od gwiazd, aby zrealizowały wyzwanie w dwuosobowych zespołach. 

Jeden uczestnik niósł drugiego na barana. Izabela Zeiske bez chwili wahania wskoczyła w ramiona męża. Niestety zaledwie chwila nieuwagi sprawiła, że dosłownie parę sekund po sygnale startu, przechyliła się do tyłu. Izabela Zeiske z impetem uderzyła głową w twardą posadzkę. Poleciały strumienie krwi. Sytuacja wyglądała naprawdę groźnie, dlatego ratownicy medyczni obecni na planie natychmiast podjęli decyzję o przewiezieniu poszkodowanej do szpitala.

"Kochani, wczoraj oglądaliście pierwszy odcinek "99. Gra o wszystko". Niestety, los mi nie sprzyjał. Upadłam, rozbiłam głowę i złamałam kręg szyjny. No cóż, każdemu mogło się to przydarzyć. (...) Widzieliśmy to w poprzednich odcinkach, gdzie młodzi ludzie mdleli, dostawali ataków paniki" - poinformowała Izabela Zeiske na Instagramie.

Izabela Zeiske w szpitalu musiała mieć zeszytą głowę. Z jej profilu na Instagramie dowiadujemy się, że skala obrażeń jest bardzo duża. Oprócz urazu w obrębie głowy, gwiazda TTV doznała także złamania kręgu szyjnego. Nie ma wątpliwości, że będzie potrzebowała sporo czasu, aby wrócić do dawnej sprawności.

W tych szalenie trudnych chwilach, Izabela Zeiske na domiar złego musi mierzyć się z nieprzychylnymi reakcjami ze strony internautów. Wiele osób zarzuca jej, że nie powinna była decydować się na udział w show, będąc w tym wieku.

"Fajna babka, towarzyska i jak najbardziej jestem za, żeby korzystać z życia, ale trzeba mieć trochę pokory i wyczucia co do pewnych rzeczy. Akurat ten program już nie raz pokazał, że Pani Iza nie powinna brać w nim udziału";

"Zastanawiam się, czemu Pani się pcha do programu, który bazuje na konkurencjach fizycznych? W każdej edycji "coś". W końcu się Pani doigra i dorobi poważnej kontuzji" - czytamy w komentarzach na Instagramie.

Izabela Zeiske szybko ustosunkowała się do tych zarzutów. Przyznała, że ze smutkiem czyta złośliwe przytyki internautów. Zauważyła, że wiek to tylko liczba i każdy ma prawo realizować marzenia, niezależnie od tego, jakie one są.

"Otrzymałam dużo życzliwych słów wsparcia, za co serdecznie dziękuję, ale też słów, w które aż nie chce się wierzyć, że pochodzą od ludzi. Pytam, czy człowiek zdrowy, radosny, pełen energii, mający 60 lat nie ma prawa już istnieć w społeczeństwie? Nie możemy podejmować wyzwań? Może poddać takiego człowieka eutanazji, bo przeszkadza... Co to za społeczeństwo, gdzie nie szanuje się ludzi starszych, do czego to prowadzi? Ludzie, złośliwość i zawiść kładzie wam bielmo na oczach i sercu" - napisała w sieci Izabela Zeiske.

Życzymy dużo zdrowia i siły!

Zobacz też:

Iza z "Gogglebox" pokazała metamorfozę domu. Złote krany to jeszcze nic przy reszcie!

Iza z "Gogglebox" w ogniu krytyki! Fani nie mieli litości: "Trochę zdrowego rozsądku..."

Izabela Zeiske przeżywa trudne chwile. To dla niej wielki cios