Reklama
Reklama

Żałoba u byłego prezydenta. Smutne wieści z domu Baracka Obamy. Ich przyjaciel nie przeżył

Michelle i Barack Obamowie przekazali smutne wieści. Para natychmiast wydała oświadczenie i poinformowała o śmierci swojego wieloletniego przyjaciela i współpracownika Tafariego Campbella. Mężczyzna przez lata sprawował pieczę nad kuchnią pary, serwując im posiłki własnego autorstwa. Para darzyła go uznaniem, a teraz pogrążyła się w żałobie. "Nasze serca są złamane z powodu jego odejścia" — zaznaczyła był para prezydencka w oświadczeniu.

Barack Obama i jego żona w żałobie. Był im bardzo bliski

Nie żyje Tafari Campbell. Mężczyzna, który przez lata pełnił funkcję zastępcy szefa kuchni w Białym Domu, a następnie awansował na stanowisko osobistego kucharza małżeństwa Obamów. Z czasem stal się zaś ich bliskim przyjacielem.

Policja stanowa Massachusetts potwierdziła, że płetwonurkowie wydobyli zmarłego ze stawu na Edgartown Great Road w pobliżu posiadłości rodziny Obamów na wyspie Martha's Vineyard. Ciało Campbella udało się zlokalizować przy użyciu sonaru .

Michelle Obama i były prezydent publikują oświadczenie

W czasie wypadku Baracka Obamy i jego najbliższych nie było w rezydencji. Informacja o śmierci kucharza zdołała jednak do nich dotrzeć. Para niezwłocznie opublikowała oświadczenie, w którym wyraziła ubolewanie z powodu straty. Wspólnie określili zmarłego "częścią rodziny".

Reklama

"Kiedy pierwszy raz go spotkaliśmy, był utalentowanym zastępcą szefa kuchni w Białym Domu — kreatywnym i pełnym pasji, jeśli chodzi o jedzenie oraz jego zdolność do łączenia ludzi. W kolejnych latach poznaliśmy go jako ciepłą, zabawną i niezwykle życzliwą osobę, która sprawiała, że nasze życie stawało się trochę jaśniejsze" - wspominali w oświadczeniu przekazanym magazynowi "People".

Prezydencka para z czasem bardzo zbliżyła się do Campbella. Dlatego dziś Barack i Michelle Obama przeżywają głęboki żal: "Od tamtej pory był częścią naszego życia, a nasze serca są złamane z powodu jego odejścia" - czytamy w oświadczeniu.

Tafari Campbell zginął w wyniku wypadku. Służby odebrały niepokojący telefon

W niedzielne popołudnie służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie w sprawie "mężczyzny, który wszedł do wody, przez chwilę walczył o utrzymanie się na powierzchni, a następnie zanurzył się i już się nie wynurzył". Mimo szybko podjętej akcji ratunkowej, ciało udało się wyłowić dopiero o poranku następnego dnia. Było już za późno na jakikolwiek ratunek.

Zobacz też:

Meghan Markle próbowała dostać zaproszenie na urodziny Obamy! Była naprawdę zdesperowana

Barack Obama urządził huczną imprezę w pandemii. Filmy z imprezy wyciekły do sieci!

Minge komentuje aferę z Opozdą. Niewiarygodne, co pilnie wyjawiła

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Barack Obama | Michelle Obama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy