"Ranczo" miało wrócić. Gwiazdy serialu ujawniają prawdę
Fani serialu "Ranczo" od lat mają nadzieję na reaktywację produkcji. Te marzenia rozbudził w lipcu Wojciech Adamczyk, czyli główny reżyser. W wywiadzie dla Plejady wyjawił, że TVP po latach wyraziło chęć nakręcenia krótkiego, 11. sezonu, złożonego z sześciu odcinków. Stacja potwierdziła 29 lipca, że "trwają rozmowy w tej sprawie".
Od tego czasu w sprawie pojawiło się jednak wiele wątpliwości. Choć Adamczyk deklarował, że rozmawiał już z wieloma aktorami, należącymi do oryginalnej obsady, oni sami zdają się tego nie potwierdzać. Cezary Żak w rozmowie z WP Film wyraził gotowość powrotu, ale ogłosił, że "nic nie wie" o kontynuacji.
Już we wrześniu w podobnym tonie wypowiedział się Wojciech Wysocki, czyli serialowy doktor Wezół. W Plejadzie wyjawił, że "na razie nie widział tego scenariusza. Może ktoś czytał, nie wiem". Z kolei Bogdan Kalus, odtwórca roli Tadeusza Hadziuka, w "Super Expressie" przyznał, że "do dziś nie dostał żadnej konkretnej informacji".
Reżyser "Rancza" ogłosił ws. działań w TVP
Niedawno reżyser serialu ogłosił w rozmowie z Plejadą, że napotyka problemy w komunikacji z TVP.
"Wszyscy w telewizji bardzo chwalą się 'Ranczem', są z niego dumni i nieustannie mówią, że chcą kontynuacji, powrotu, czegoś jeszcze związanego z tym serialem. Ale kiedy przychodzi do konkretów, drzwi nagle się zamykają. Na maile nikt nie odpowiada, o telefonach nawet nie wspominając" - stwierdził Wojciech Adamczyk.
Filmowiec był rozczarowany brakiem postępów, choć - jak podkreślał - prace nad scenariuszem dobiegły końca i został on przekazany TVP, podobnie jak kosztorys.
"Telewizja otrzymała skorygowany scenariusz, ponieważ od ostatniego odcinka minęło jednak 10 lat. Trzeba było więc wprowadzić pewne zmiany, by uzasadnić chociażby wiek aktorów i dostosować fabułę do nowych realiów. [...] Złożyliśmy także wstępny kosztorys produkcji. No i tak czekamy na decyzję" - zapewniał.
Właśnie na te słowa bardzo stanowczo zareagowali przedstawiciele telewizji. Nowe oświadczenie TVP oraz reakcja Adamczyka mogą wywołać zdumienie.
Jest oświadczenie TVP ws. "Rancza". Dalszy ciąg zamieszania
Po wywiadzie z Adamczykiem TVP nie mogło dłużej milczeć. Telewizja przekazała oficjalne oświadczenie w sprawie prac nad "Ranczem". W zdecydowanym komunikacie stanowczo zaprzeczyła słowom reżysera.
"Pragniemy zabrać głos w sprawie. Telewizja Polska do dzisiaj - tj. 28 października 2025 - nie otrzymała żadnych scenariuszy ani kosztorysu do nowych odcinków serialu" - brzmi oświadczenie.
A co na to Wojciech Adamczyk? Na zapytanie wspomnianego serwisu odpowiedział tylko "Bez komentarza". To raczej nie rozwieje żadnych wątpliwości, niestety.









