Sebastian Fabijański (zobacz!) zebrał się na odwagę, aby udzielić szczerego wywiadu po tajemniczym skandalu z Rafalalą. Kiedy w sieci pojawiły się nagrywane ukradkiem fragmenty z ich spotkania, aktor tłumaczył się, że to jedynie "artystyczny projekt" i promocja najnowszego filmu z jego udziałem "Inni ludzie".
W międzyczasie przyznał się do tego, że jest szantażowany, a jego partnerka Maffashion, z którą mieszkał i wychowywał syna, Bastka, potwierdziła plotki o ich rozstaniu.
Gwiazdor obiecał swoim fanom, że przyjedzie odpowiedni czas, aby opowiedzieć o tym więcej.
Sebastian Fabijański zabrał głos po skandalu z Rafalalą
Aktor przyznał, że jest to najtrudniejszy wywiad w jego życiu. Chciałby jednak, aby pozostał po nim obraz człowieka, który ma bardzo dużą wrażliwość i popełniał błędy, bo nie potrafił poradzić sobie z wieloma sprawami.
Fabijański wyjaśnił, że stale szuka sobie miejsca na tym świecie i ta rozmowa pozwoli mu uwolnić się od tego, co jego zdaniem niekoniecznie stanowi powód do dumy.
Odpowiedział też na komentarze hejterów na temat syna, który w przyszłości będzie się go wstydził. Sebastian podkreślił, że w oczach dziecka nie zamierza być osobą, która nie popełnia żadnych błędów.
Filozoficznie podsumował też, że w życiu chodzi o to, aby... gubić się i odnajdywać.
Aktor przyznał się do spotkania z Rafalalą
Michał Dziedzic z redakcji Pudelka zadawał mu trudne pytania odnośnie zdrady oraz jego strachu przed tym, że do sieci wypłynie sekstaśma.
Na początku spytał, jakie są kulisy znajomości aktora z Rafalalą.
Z Rafalalą znamy się już od momentu kiedy przygotowywałem się do filmu "Botoks". Pytałem o różne rzeczy i mieliśmy kontakt telefoniczny. Skorzystałem z jej głosu i użyłem w swojej postaci
Aktor potwierdził w rozmowie, że ich spotkanie miało miejsce. Jak do niego doszło?
To spotkanie o którym wszyscy wiemy, miało miejsce po tym, jak byłem na koncercie. Jak normalnie narkotyków nie biorę, bo nie służą mi za bardzo, tak tego wieczoru coś stało się ze mną takiego, że dałem się namówić
Następnie zaczął tłumaczyć głośny skandal zażyciem narkotyków.
Prawdopodobnie leki w połączeniu z tym narkotykiem spowodowały, że mnie odcięło. Mam blackout i nie pamiętam praktycznie nic. Mam jakieś przebłyski, że jadę windą, siedzę w samochodzie, że z kimś rozmawiam. Mogę snuć podejrzenia, jak tam trafiłem
Fabijański przypomniał również o tym, że jest w trakcie leczenia farmakologicznego po śmierci ojca oraz o wizycie w szpitalu psychiatrycznym, gdzie sam zgłosił się po pomoc. Porównał też swoje uczucia po wybuchu skandalu do żałoby po stracie taty.
Dzwonił do swojej mamy, aby sprawdzić, czy wszystko u niej w porządku i niemal codziennie googlował swoje nazwisko. Wydarzenie było tak traumatycznie, że do tej pory go nie przepracował.
Aktor wyznał, że jest to dla niego przerażające uczucie, a w telefonie brakuje informacji, które pomogłyby mu znaleźć właściwy trop. Z pełną powagą powołał się na film "Kac Vegas".
W momencie kiedy jesteś nagrany raz, wpadasz w pętle i paranoje, że jesteś nagrywany ciągle. Nie tylko przez jedną osobę. Ja nie byłem nigdy w takiej sytuacji, może dlatego nie byłem czujny. Każde słowo odbierasz jako groźbę, szantaż
Fabijański o zdradzie Maffashion
W dalszej części Sebastian bardziej się otworzył i zaczął też operować statystykami oraz wynikami badań na temat uzależnień.
To się dzieje w mózgu mężczyzny. 90 procent alkoholizmu u mężczyzn po narodzeniu dziecka jest spowodowane odrzuceniem seksualnym przez partnerkę
Julia sama przyznała w wywiadzie, że po porodzie całą swoją miłość przerzuciła na Bastka. Fabijański zapytany o to, czy w tym momencie zaczął ją zdradzać, zaczął się jąkać i robić dłuższe pauzy.
Sebastian snuje teorie, że prawdopodobnie ktoś "nakręcił go" na spotkanie z Rafalalą, a jego percepcja była bardzo zaburzona.
Spotkałem się z Rafalalą i widziałem materiały. Bardzo to jest dla mnie trudne i haniebne wręcz, że nie byłem fair
Przyznał też, że jest bardzo wdzięczny Julce za to, że po wybuchu skandalu nie oceniała go i nie zachowała się impulsywnie. Do tej pory nie wie natomiast, czy była partnerka mu wybaczyła.
Ja miałem piekło w bani. To jest ciągłe napięcie, ciągła podejrzliwość. Największego wrogowi tego nie życzę (...) Nie wiem czy taką sytuację da się wybaczyć. To jest abstrakcja dla mnie
Aktor kolejny raz zaskoczył internautów i zaczął cytować przed kamerą znanego poetę.
"Bądź odważny, gdy rozum zawodzi, bądź odważny, w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy. A gniew twój bezsilny niech będzie jak morze, ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych"
W tym momencie przerwał rozmowę i po prostu się rozpłakał. Jego zdaniem dzięki swojej wrażliwości i złożonej osobowości jest w stanie wykonywać zawód aktora, jednak ma to swoją cenę, ponieważ nie radzi sobie z wieloma rzeczami.
Fabijański oddał sprawę w ręce prawników. W oświadczeniu zachęcił osoby, które również są szantażowane przez Rafalalę, aby zgłosiły się do niego.
Podsumował, że strasznie kocha swojego syna, bez którego nie wyobraża sobie życia.
Zobacz też:
Maffashion po rozstaniu nie wytrzymała i wydała oficjalne oświadczenie: "Na litość!"
Maja Hyży urodziła! Piosenkarka po raz czwarty została mamą
Agnieszka Woźniak-Starak wspomina Piotra Woźniaka-Staraka. Wzruszające, co pokazała...


