Zapytali byłego Dody o jej próbę samobójczą. Odpowiedź szokuje
Emil Stępień (45 l.) ponad rok temu rozwiódł się z Dodą. Ich 3-letnie małżeństwo zakończyło się, jednak co jakiś czas na jaw wychodzą nowe fakty dotyczące ich skomplikowanej relacji. Producent filmowy został niedawno zapytany przez jedną z internautek o to, dlaczego wokalistka chciała popełnić przez niego samobójstwo. Nie do wiary, co odpowiedział.
Doda i Emil Stępień pobrali się 14 kwietnia 2018 roku. Przez ponad 3 lata nic nie zwiastowało tego, że mieliby się rozstać. Rabczewska 9 czerwca 2021 roku ogłosiła, że odchodzi od męża. 15 listopada 2021 roku małżeństwo oficjalnie otrzymało rozwód.
Po jakimś czasie wyszły na jaw nowe fakty. W mediach pojawiły się wiadomości, które Emil Stępień miał wysyłać do innych kobiet, kiedy był jeszcze w związku z Dorotą. Doda po rozwodzie wyjawiła, że będąc żoną Emila, przeszła prawdziwe piekło.
Doda ma za sobą bardzo trudny czas. Wokalistka wyjawiła, że miała depresję. Podczas koncertu z okazji 38. urodzin gwiazd ze łzami w oczach mówiła także, że myślała o wysłaniu listu pożegnalnego do swoich fanów. O chęci odebrania sobie życia Doda opowiedziała również w swoim show "Doda. 12 kroków do miłości". Gwiazda w programie Polsatu przyznała, że nie ma siły na dalsze pomyłki, ponieważ jej ostatni związek prawie doprowadził do jej samobójstwa.
"Ja już nie mam siły po prostu na dalsze pomyłki, ponieważ mój ostatni związek prawie skończył się moim samobójstwem i ja po prostu fizycznie nie mam siły już na jakieś porażki, wolę być sama" - wyjawiła Doda.
Internauci postanowili wprost zapytać o tę sytuację byłego męża Dody. Jedna z obserwatorek jego instagramowego profilu postanowiła podrążyć temat i dowiedzieć się, dlaczego Dorota myślała o samobójstwie.
"Jak Pan się odniesie do tego, że Dorota chciała się przez Pana zabić. Ona opowiedziała już wielotomową wersję, a co pan na to? Jest to tak nagłośniony temat, że jest to dość dziwne, że nie ma nigdzie Pana wypowiedzi w tym temacie" - napisała kobieta.
Emil Stępień postanowił nie zostawiać pytania bez odpowiedzi. Jego komentarz był jednak nieco szokujący.
"A czemu tego nie zrobiła?" - napisał Emil Stępień.
Emil Stępień od jakiegoś czasu prowadzi konto na Instagramie. To właśnie tam fani zadają mu masę pytań związanych z jego życiem prywatnym, a także o związek z Dodą. Jedna z internautek chciała się dowiedzieć, jak były mąż piosenkarki czuje się z faktem, że Doda związała się już z innym mężczyzną.
"Dzień dobry. Dziś pytanie w stylu prywaty. Jak się Pan czuje po programie 12 kroków do miłości? Jak się Pan czuje z myślą, że Doda ma nowego partnera? Że jest zakochana? Czy żałuje Pan, że stracił Dodę?" - napisała kobieta, która obserwuje kont Emila Stępnia.
Na odpowiedź byłego męża Dody nie trzeba było zbyt długo czekać. W obszernym wpisie wyjaśnił, co sądzi o nowym związku byłej żony.
"Szanowna Pani, proszę mi uwierzyć, że mam swoje życie i jestem osobą, która nie poświęca swojej cennej codzienności, by śledzić losy innych osób. Czułbym się wówczas wewnętrznie bardzo ubogi. Nie jestem w stanie odpowiedzieć na Pani pytania, gdyż nie oglądałem tego programu. Jeśli Dorota z kimś się związała, to bardzo mnie cieszy jej szczęście. Życzę jej wszystkiego dobrego. To moja była małżonka, moja rodzina, więc nigdy nie będę stał w opozycji do jej szczęścia. Błędna jest teza o "utracie", stąd pozostawiam ten passus bez dalszego komentarza. Pozdrawiam, ES" - napisał Stępień.
Zobacz też:
Tadeusz Pluciński: Pierwszy amant PRL-u rozkochał w sobie kilku wpływowych gejów!
Bereszyński po swoich decyzjach otrzymywał pogróżki. Mocydlarz zawsze była dumna z partnera
Wojciech Szczęsny kochał się w innej piosenkarce, zanim poznał Marinę. Co z tego wyszło?