Zarabiają na śmierci Ledgera
Lalka, przedstawiająca zmarłego niedawno aktora Heatha Ledgera jako Jokera w kolejnej części przygód Batmana "The Dark Knight", za przyzwoleniem rodziny gwiazdora trafi na rynek.
Ledger zakończył pracę w filmie niedługo przed śmiercią. Pod koniec stycznia znaleziono go martwego w jego apartamencie na Manhattanie. Przedawkował leki.
Zaledwie tydzień po jego śmierci amerykańska firma Mattel zaprezentowała światu lalki, które będą elementem promocyjnym filmu zapowiadanego jako największy hit lata. Rodzina aktora zgodziła się na dystrybucję.
Dwie wersje lalek przypominających Ledgera trafią do sklepów w maju. Jedna będzie wyposażona w nóż, a druga - w wyrzutnię rakietową.
"Heath był bardzo dumny ze swojej pracy nad filmem, a jego rodzina jest tego świadoma i pomocna, jeśli chodzi o plany" - powiedział przedstawiciel rodziny aktora.